Chyba każdy zna - nazwijmy go delikatnie - charakterystyczny styl ubierania Katarzyny Skrzyneckiej. Kuse spódniczki, obcisłe sukienki, satyna i jarmarczne kolory - te określenia znakomicie podsumowują zawartość jej szafy. Trzy dni temu jednak Skrzynecka dobitnie udowodniła, że jest godna nosić miano królowej wpadek i to nie tylko modowych. Jej nieogolone pachy, które bez cienia żenady zaprezentowała gościom i fotografom ostatecznie upewniły nas przy tym zdaniu. Dlaczego uważamy, że korona należy się właśnie jej? Oto nasze argumenty.
East News
Upodobanie do kusych (może nawet nieco zbyt kusych) ubrań niestety pokarało Skrzynecką. Przy wychodzeniu z auta jej miniówka podwinęła się, a gwiazda postanowiła poprawić ją sobie jeszcze na parkingu. Niczym nieskrępowana zaczęła sięgać dłonią pod puchowy płaszcz i korygować strój. Wszystko udokumentowali paparazzi, których Skrzynecka na koniec nagrodziła szerokim uśmiechem.
Plotek Exclusive
Skrzyneckiej udało się wynaleźć i zaprezentować chyba najbrzydsze legginsy świata. Były grube i w cielistym kolorze, zlewały się ze skórą aktorki, przez co całokształt prezentował się zatrważająco. Te leginsy Skrzyneckiej można uznać, że zwieńczenie jej wieloletniej fascynacji tym elementem garderoby. Gwiazda z bliżej nie wyjaśnionych przyczyn uwielbiała zakładać leginsy nawet wtedy, gdy nie było to potrzebne ani wskazane. Prawdziwa miłość jednak nie zna żadnych ograniczeń.
KAPIF
KAPIF
Z równą tkliwością co leginsy aktorka traktuje cieliste rajstopy. Cieniutkie i najlepiej z połyskiem pojawiały się wielokrotnie na nogach aktorki. Dodajmy, że sandałki czy peep-toes nie były żadnym przeciwwskazaniem.
KAPIF
KAPIF
Długą listę medialnych wpadek Skrzyneckiej otwiera kampania reklamowa z jej udziałem. Twarz Skrzyneckiej pojawiająca się w sąsiedztwie pasztetów odbiła się szerokim echem.
Kiedy Karolina Korwin Piotrowska, zobaczyła, że Kasia Skrzynecka zamierza odchudzać się na łamach "Party", skomentowała to tak:
W kolorowym magazynie (za jedyne 1,50 zł) cala Polska mogła zobaczyć, jak gwiazda wylewa siódme poty pod okiem swojego męża.
Katarzyna Skrzynecka kilka razy zapowiadała w prasie, że swojej prywatności będzie strzegła jak lwica.
Okazało się jednak, że słowa Skrzyneckiej należy traktować z takim samym przymrużeniem oka, jak hasła rzucane na wiecach wyborczych. Gwiazda decyzję o zamążpójściu podjęła, a sakramentalnie "tak" powiedziała w obecności tłumu fotoreporterów.
okładka Vivy nr7
Na deklaracjach skończyło się także w kwestii ochrony prywatności dzieci.
WBF
Choć rzeczywiście z dziećmi Łopuckiego trudno ją zobaczyć na salonach, to sprawy inaczej się mają jeśli chodzi o ich własną córeczkę. Skrzynecka nie rozstaje się z nią na krok, chętnie pokazuje ją przed kamerami. Alikia Ilia swój w prasie debiut zaliczyła mając 3,5 miesiąca, razem z rodzicami uświetniła okładkę "Vivy!".
FORUM
Forum
Wydawać by się mogło, że jeżeli wkłada się tak zwracające uwagę stroje jak Skrzynecka, to nie potrzeba już niczego więcej, żeby ściągać na siebie spojrzenia innych. Aktorka woli jednak mieć w tej kwestii pewność, dlatego gdy w zasięgu jej wzroku pojawia się fotograf, przybiera wymyślną pozę lub robi dziwną minę.
KAPIF
KAPIF
Czasem można odnieść wrażenie, że wychodząc na imprezę, Skrzynecka pragnie pochwalić się całą zawartością swojej kosmetyczki. W tym celu nakłada na twarz każdy kosmetyk, który znajdzie w zakamarkach toaletki.
KAPIF
Mocny makijaż z pewnością robi wrażenie, ale wydaje nam się, że bardziej pasowałby na karnawał w Rio...
KAPIF
KAPIF
Styl i zachowanie Skrzyneckiej czasem aż prosi się o komentarz. Gwiazda, która od lat występuje na scenie, miała jednak najwyraźniej dość tego, że jest ciągle oceniana. Nie zmieniła jednak zawodu, lecz nagrała piosenkę i wzięła odwet na całym internecie.
KAPIF
Utwór "Opluj.pl", w którym Skrzyneckiej towarzyszy Mezo, duet zaprezentował na Festiwalu w Opolu w kategorii "Premiery". Niestety nie został doceniony.