Nieważne czy do czarnych mokasynów czy do adidasów - zawsze zakładało się białe skarpetki.
Autobus "Autosan H9-21".
Szczytem modowych marzeń każdego nastolatka była jeansowa kamizelka.
Dzieci obowiązkowo do szkoły szły w mundurku. Oczywiście z przypiętą tarczą na ramieniu.
Oldschoolowe Radio Kasprzak przyozdabiało niemal każde mieszkanie.
Rower Wigry był marzeniem każdego nastolatka... i nie tylko.
W PRL-u wszyscy chcieli mieć własną syrenkę.
Szczytem luksusu był zwykły wózek dla dziecka. Zdjęcia pochodzą z filmu "Być jak Kazimierz Deyna". W kinach już od 1 marca. Obejrzycie?