Prezenter Polsatu zaliczył ostatnio prawdziwą wtopę na antenie. Dowbor padł ofiarą żartu, który wymyślił Szymon Majewski. Satyryk podesłał mu kobietę podobną do Agnieszki Radwańskiej. Gwiazdor nie zorientował się, że nie rozmawia ze znaną tenisistką i przeprowadził z nią wywiad.
Dowcip Majewskiego nie przypadł Dowborowi do gustu. Podobno był nieźle zdenerwowany faktem, że konkurencyjna stacja tak z niego zakpiła. Na swoim profilu na Facebooku napisał sarkastycznie:
Aktorka również uchodzi za osobę, która nie do końca ma do siebie dystans. Choć jako Frania Maj w hitowym serialu "Niania" bawiła widzów do łez, w rzeczywistości wcale nie uśmiecha się tak często. Gwiazda zdenerwowała się na fotoreporterów na premierze filmu "Listy do M.".
Dygant zabrała do kina swoją mamę i powinna liczyć się z tym, że wszyscy będą chcieli zrobić im wspólne zdjęcia. Kiedy paparazzi zaczęli pstrykać fotki, aktorka zaczęła krzyczeć, żeby dali im święty spokój. Nie do końca rozumiemy, po co aktorka pojawiła się na czerwonym dywanie, skoro nie lubi zdjęć. Nie od dziś przecież wiadomo, jakimi zasadami rządzi się show-biznes.
Dziennikarze nie mają łatwego życia z Tamarą Arciuch. Piękna aktorka jasno wytycza tematy, na które może się wypowiedzieć do kamery. Jeżeli ktoś nie dostosuje się do jej zasad, może mieć spore nieprzyjemności.
Jedna z zaprzyjaźnionych dziennikarek zrelacjonowała nam dość nieprzyjemne spotkanie z aktorką. Pracująca w programie lifestyle'owym dziewczyna podeszła do Tamary na jednej z premier, by zapytać ją o kreację, jaką gwiazda ma na sobie. Arciuch zmroziła ją morderczym wzrokiem i uświadomiła dziennikarce, że z wywiadu nici.
Czy tak trudno odpowiedzieć na tak proste pytanie?
Kamil Nosel z "Radia Zet" w ramach swojego programu testuje poczucie humoru gwiazd na ich własny temat. Karolina Korwin Piotrowska wypadła w tym sprawdzianie dosyć kiepsko.
Nosel w końcu przyznał się, że wkręca Korwin Piotrowską.
Jak widać łatwiej żartować sobie z innych, niż przyznać się, że samemu padło się ofiarą "wkrętu".
Podobne przygody miewają dziennikarze z Kazimierą Szczuką. Nasze źródło wspomina sytuację po pewnym pokazie mody, na który zaproszono byłą prowadzącą "Najsłabszego ogniwa". Chociaż rozmowa o ubraniach wydaje się naturalna przy takiej okazji, Szczuka zupełnie zbiła z tropu zaprzyjaźnioną z Plotek.pl dziennikarkę.
Podobno Szczuka zgadza się wyłącznie na wywiady, w których może choćby wspomnieć o swojej działalności na rzecz feministek.
Katarzyna Zielińska również nie popisała się dystansem do własnej osoby. Gdy w wywiadzie dla jednego z pism wyznała, że od trzech lat jest na ścisłej diecie, fakt ten postanowiła skomentować Anna Mucha. Na swoim blogu napisała:
Zielińska odpowiedziała na to dosyć nerwowo. Odpisała Musze na swojej stronie internetowej, odnosząc się do przepisów kulinarnych, pojawiających się czasem na blogu aktorki.
Mucha postanowiła wyjaśnić całą sprawę, zwłaszcza że media zaczęły pisać o rzekomym konflikcie między rówieśniczkami.
Musze nie można odmówić dystansu do samej siebie. Z Zielińską jest chyba trochę inaczej.
Mimo że w swoim autorskim programie Kuba sprawia wrażenie bardzo zdystansowanego do własnej osoby i często robi sobie żarty sam z siebie, rozmowa z Kamilem Noselem nieco zweryfikowała ten obraz. Wojewódzki był spięty i nerwowy, gdy niejaka Grażyna Watolina chciała uzyskać informacje o jego wykształceniu.
Gdy Nosel przyznał, że to żart, Wojewódzki natychmiast się rozłączył.
Wygląda na to, że Wojewódzki potraktował Watolinę całkowicie serio. Może miał gorszy dzień? A może gdy zgasną światła i kamery w studiu, staje się zupełnie inny?
Małgorzata Kożuchowska również potrafi się obrazić za nieprzychylne zdanie na swój temat. W 2008 roku podobno chciała nawet zablokować emisję odcinka "Magla towarzyskiego", w której prowadzący mieli się zająć ślubną sesją zdjęciową aktorki, która ukazała się w magazynie "Viva". Kożuchowska była ponoć śmiertelnie obrażona na Tomasza Kina i Karolinę Korwin Piotrowską, którzy nabijali się z 16-stronnicowej fotorelacji z zaślubin aktorki.
Gorycz aktorki rozlała się na całą stację emitującą "Magiel". Kożuchowska przez jakiś czas bojkotowała TVN Style odwołując udział w zaplanowanych programach "Lekcja stylu" i "Miasto kobiet".
O braku dystansu do siebie Edyty Górniak krążą legendy. Gwiazda przy różnych okazjach potrafi udowodnić, że jest w nich sporo prawdy.
Jakiś czas temu gwiazda zdenerwowała się na fanów, którzy na jej oficjalnym forum wypominali jej, że kiepsko wygląda. Zagroziła, że skoro wypowiadają się o niej w ten sposób, to ona przestanie promować swoją muzykę w jakikolwiek sposób.
Na koniec odgryzła się jeszcze mocniej: