Oni już NIE SĄ hot!

Kasia Cichopek (29 l.) zaczynała jako skromna, mało medialna pyza w serialu "M jak miłość". Udział w "Tańcu z gwiazdami" przyniósł jednak totalny przełom w jej karierze! Nagle całą Polskę ogarnęła "Cichopkomania", wszyscy z wypiekami na twarzy śledzili też uczucie rodzące się między nią, a partnerującym jej w show Marcinem Hakielem.

Cichopek zaliczyła okładki chyba wszystkich  magazynów. Otrzymywała mnóstwo zleceń, głównie jako prezenterka telewizyjna (bo przecież nie aktorka...). W końcowej fazie popularności wyskakiwała już z lodówki, reklamując loterie pieniężne i pisząc poradnik dla matek, w którym radziła, jak pozostać sexy-mamą. Nadal dostaje zlecenia telewizyjne. Tylko czy ktoś ma jeszcze ochotę ją oglądać?

Celebrytka wycisnęła swą sławę jak cytrynę, do ostatniej kropli. To dobrze, bo teraz na pewno nie jest już hot.

Popularność Tede, a właściwie Jacka Granieckiego, minęła wraz z zakończeniem mody na hip-hop. W pewnym momencie raper był jedak prawdziwą gwiazdą telewizji - miał swój program na Vivie, prowadził tez program "Operacja tuning" w TVN Turbo, był jurorem w show "Fabryka gwiazd" w telewizji Polsat.

Graniecki zasłynął w show-biznesie głośnymi związkami z aktorkami Magdaleną Schejbal i Weroniką Rosati.

Życie pokazało, że bywa złudne. Gdybym zaliczył wpadkę, Robiąc wtedy Rosatkę, to przemyśl, jaką moje dziecko miałoby matkę - rymował później Tede w jednym ze swoich utworów.

Tede należał do obsady serialu komediowego "Wszyscy kochają Romana", po emisji pilotowego odcinka zdjęto go jednak z anteny. Nieobecność Granieckiego w mediach nie przekłada się na zakończenie jego działalności artystycznej. Przeciwnie - radzi sobie całkiem dobrze. Po prostu razem z całą kulturą hip-hop zszedł do podziemi.

Joanna Brodzik była swego czasu najbardziej rozchwytywaną gwiazdą w Polsce! Pełniła rolę ambasadorki magazynu "Glamour", gdy w 2003 roku wchodził on na polski rynek. Jako najgorętsza celebrytka udzielała też licznych wywiadów, brała udział w sesjach. A do tego wzruszała miliony widzów, grając romantyczną prawniczkę w serialu "Magda M.".

A teraz? No cóż. Po urodzeniu bliźniaków usunęła się w cień i z partnerem Pawłem Wilczakiem skupiła się na życiu rodzinnym. Serialowa adaptacja "Miłości nad rozlewiskiem' Małgorzaty Kalicińskiej nie odniosła wielkiego sukcesu. Do tego w wyścigu po rolę Anki w "Przepisie na życie" Brodzik przegrała z nieopatrzoną jeszcze Magdaleną Kumorek. Został jej udział w reklamie kosmetyków.

Filip Bobek (31 l.). Zasłynął jako serialowa gwiazda TVN. Jego pięć minut było wyjątkowo krótkie - większą popularność zyskał rolą w "BrzydUli", kolejnym ważnym punktem jego kariery była rola Artura w serialu "Prosto w serce". Serial miał średnią oglądalność, a kreowany na amanta Bobek jakoś przestał budzić zainteresowanie. Szybko poszło!

Nie lubię określenia aktor serialowy. W Stanach nie miałbym nic przeciwko temu. Widziałas amerykańskie seriale? Chętnie zagrałbym w takiej produkcji - powiedział w wywiadzie dla "Gali" Bobek.

Może faktycznie powinien spróbować swoich sił w Stanach. Nie wiadomo czy znów obsadzą go w jakimś serialu w Polsce.

Show-biznesowa bytność Miśka Koterskiego bazowała na jego znanym nazwisku (jest synem reżysera Marka Koterskiego) i kontrowersyjnych zachowaniach. Dziwne przebrania, odważne deklaracje i skandaliczne nieraz zachowanie podtrzymywały jego popularność.

Skandalistów i dzieci znanych rodziców mamy w Polsce pod dostatkiem. Misiek Koterski nie jest już hot.