Na czwartkowym pokazie najnowszej kolekcji Dawida Wolińskiego pojawiła się dawno niewidziana Julia Kamińska. W 2010 roku wszędzie było jej pełno. Odniosła duży sukces grając w serialu TVN "BrzydUla". Widzowie pokochali ją jako nieśmiałą okularnicę Ulę Cieplak, nieszczęśliwie zakochaną w Marku Dobrzańskim (Filip Bobek). Za te rolę w 2010 roku zdobyła Telekamerę dla najlepszej aktorki. Przyjęła także propozycję udziału w "Tańcu z gwiazdami". To była bardzo dobra decyzja - Julia w parze z Rafałem Maserakiem zdobyła Kryształową Kulę.
To właśnie od występu w "Tańcu z gwiazdami" zaczęła się wielka metamorfoza Julii Kamińskiej. Młoda aktorka zaczęła dbać o to, co ubiera (bo wcześniej bywało nie najlepiej), jej styl stał się elegancki. Zmieniła kolor włosów na rudy i zaczęła się odchudzać. I wtedy zniknęła. Wróciła do rodzinnego Trójmiasta dokończyć studia na germanistyce.
Teraz powraca. Nigdy nie wyglądała lepiej. Wróciła do brązowego koloru włosów. Jest jeszcze szczuplejsza. Wygląda po prostu rewelacyjnie w długiej kobaltowej kreacji, która podkreślała kolor jej oczu.
Aktorka wraca także do telewizji. Już na wiosnę w TVN7 zobaczymy nowy serial komediowy z jej udziałem, pt. "Reguły gry". Oprócz Kamińskiej zagrają: Maciej Zakościelny, Paweł Wilczak, Jan Jankowski i Katarzyna Kwiatkowska. Serial oparty jest na amerykańskim "Rules of engagement". Opowiada o przyjaciołach: singlu, małżeństwie z 12-letnim stażem i parze narzeczonych oraz o ich opiniach o związkach.
Julia Kamińska pojawiła się na imprezie w towarzystwie tajemniczego bruneta.
Jakiś czas temu spotykała się z głównym scenarzystą "BrzydUli", 44-letnim Piotrem Jaskiem. Ale to nie jest ten pan.
Julia bawiła się rewelacyjnie. Z uśmiechem na ustach pozowała fotoreporterom. Widać, że świetnie się czuje w takim seksownym wcieleniu. Czekamy na więcej!