Hollywoodzka aktorka Demi Moore największe sukcesy w karierze odniosła w latach 90-tych. To wtedy zagrała w kultowych filmach "Uwierz w ducha" (z Patrickiem Swayze) czy "Niemoralna propozycja" (z Robertem Redfordem i Woodym Harrelsonem). Była najlepiej opłacaną aktorką w Hollywood. Świetnie układało się jej także w życiu prywatnym. W 1987 roku wyszła za mąż za innego supergwiazdora - Bruce'a Willisa. Urodziły się im trzy córki: Rumer Glenn Willis (ur. 16 sierpnia 1988), Scout LaRue Willis (ur. 20 lipca 1991) i Tallulah Belle Willis (ur. 3 lutego 1994). Ale po paśmie sukcesów wszystko zaczęło się psuć. Nie było już przebojów kinowych, a małżeństwo z Willisem przechodziło poważny kryzys. Jedna z ulubionych par Ameryki rozwiodła się w 2000 roku. Dla dobra córek pozostali w przyjaźni.
Przystojny i wysoki Ashton Kutcher stawiał pierwsze kroki w show-biznesie jako model. Potem przyszła przełomowa dla niego rola w sitcomie "Różowe lata siedemdziesiąte". I posypały się oferty filmowe. Specjalnością Kutchera zawsze były komedie, w których bohater ma luźne i zabawne podejście do życia. Taki właśnie wizerunek miał zawsze aktor. Utwierdził w tym publiczność, kiedy zaczął produkować i prowadzić własny program na antenie MTV - "Punk'd", w którym za pomocą ukrytej kamery robił dowcipy znanym osobom. To w jego programie Justin Timberlake się popłakał, kiedy wmówiono mu, że cały jego majątek zostanie skonfiskowany na poczet rzekomych długów. Prywatnie Ashton spotykał się m.in. z aktorkami January Jones ("Mad Men") i nieżyjącą już Brittany Murphy (zagrali razem w "Nowożeńcach").
I tak dwoje ludzi z, wydawałoby się, dwóch różnych światów i pokoleń, spotkało się w 2003 roku i ku zdumieniu wszystkich, zaczęło się spotykać. Kiedy się poznali, aktorka miała 40 lat, a Ashton 25. Nie przeszkadzała im 15-letnia różnica wieku. Demi stała się ulubienicą kobiet po czterdziestce, bo udowodniła, że nigdy nie jest za późno na zdobycie młodszego, seksownego faceta. Co najważniejsze, Kutcher miał świetny kontakt z trzema córkami Demi, a także jej byłym mężem. W 2005 roku wzięli ślub w prywatnej ceremonii. Ślubu udzielił im rabin, gdyż oboje są zapalonymi wyznawcami Kabały - religii spopularyzowanej przez Madonnę.
Nikt nie dawał im większych szans - on wieczny chłopiec, ona, ta poważniejsza, matka trzech córek, ale jak się okazało przez wiele lat tworzyli udaną parę. Demi wypiękniała przy młodym mężu i zachwycała wszystkich swoim wyglądem, chociaż wielu upatrywało się w tym ingerencji chirurgii plastycznej.
Świetnie dogadywali się z Brucem Willisem i jego obecną żoną, Emmą Heming. Często fotografowali się wszyscy razem z wielkimi uśmiechami na ustach. Teraz już wiemy, że nie wszystko było tak piękne, jak mogłoby się wydawać...
Ashton Kutcher był jednym z pionierów portalu społecznościowego Twitter. W kwietniu 2009 roku został pierwszym użytkownikiem, który przekroczył granicę 1 miliona obserwujących go osób. Wygrał pojedynek z największą telewizją informacyjną w Stanach - CNN. Od tego czasy przybyło mu jeszcze ponad 7 milionów "śledzących".
W szczęśliwych czasach małżeństwa Demi i Ashton bardzo dużo zdradzali na swoich profilach. Lubili udostępniać prywatne zdjęcia. Szeroko komentowane było to, które Kutcher zrobił tyłkowi swojej żony - bez jej wiedzy. Wydawałoby się, że mogłoby to jej przeszkadzać, ale nie - później sama z chęcią dzieliła się swoimi zdjęciami w bieliźnie, bikini czy ręczniku. Ot, taka ekhibicjonistyczna para.
Ostatnio na Twitterze Kutcher nieźle namieszał. Wyraził swoje poparcie dla Joe Paterno, byłego uniwersyteckiego trenera futbolu amerykańskiego, który został zwolniony z uczelni za podejrzenia o jego udziale w zakamuflowaniu skandalu związanego z molestowaniem dzieci przez jego byłego asystenta. W mediach zawrzało, na Kutchera spadły gromy. Oczywiście aktor przeprosił za swoje słowa i nawet ogłosił, że robi sobie przerwę od Twittera. Jak na razie słowa dotrzymuje.
We wrześniu tego roku wybuchła bomba. Magazyn "Star" opublikował zdjęcia Kutchera z imprezy w San Diego. Oczywiście w towarzystwie kilku kobiet. Oliwy do ognia dolał fakt, że wydarzenia te miały miejsce w szóstą rocznicę jego ślubu z Demi. Kochanka Kutchera, Sara Leal, 22-letnia początkująca modelka, z chęcią podzieliła się pikantnymi szczegółami z 24 września:
Dziewczyna podobno żałuje teraz, że przespała się z aktorem. Twierdzi, że powiedział jej, że jest w separacji z żoną.
Wszystkie te skandale i doniesienia mediów odcisnęły swoje piętno na pięknej aktorce. Bardzo schudła, stała się nerwowa. Pojawiły się także plotki, że ze stresu zaczęła pić alkohol, z którym kilkanaście lat temu miała problemy. Rodzina i bliscy bardzo się o nią martwili, a świat się zastanawiał - czy zostawi niewiernego męża, czy aż tak boi się samotności, że mu wybaczy i będzie udawać, że wszystko jest w porządku?
Na szczęście, Demi w końcu powiedziała: Dość! i 17 listopada złożyła pozew o rozwód. W oficjalnym oświadczeniu napisała:
Ashton Kutcher napisał:
Po rozstaniu pojawiło się wiele spekulacji na temat prawdy o małżeństwie Moore-Kutcher. Możemy przeczytać, że Moore i Kutcher mieli otwarty związek. Do tego aktorka jest podobno biseksualna. Jak podaje dailymail.co.uk
Para podobno gustowała w trójkątach. A właściwie Kutcher w nich gustował, bo jakoś zapomniał zaprosić do udziału swoją żonę. Głośno zrobiło się także o problemach Moore z zajściem w ciążę. To podobno właśnie dlatego zgodziła się na otwarte małżeństwo - byle tylko utrzymać męża przy sobie.
Paparazzi przyłapali aktora w wyśmienitym humorze na planie serialu "Dwóch i pół". Gra w nim główną rolę, zastąpił w niej sprawiającego wielkie problemy i borykającego się z uzależnieniami Charliego Sheena.
Jak widać na zdjęciach, dobry nastrój nie opuszcza Kutchera. Niestety, nie możemy tego samego powiedzieć o jego wychudzonej prawie-byłej żonie.
Mamy przeczucie, że Demi Moore łatwo nie odpuści niewiernemu mężowi. Szykuje się publiczne pranie brudów. W grę wchodzi majątek o wartości 290 milionów dolarów, a aktorka podobno chce bardzo dotkliwie ukarać Kutchera.