Hanna Lis już drugi rok z rzędu gości w naszym rankingu telewizyjnych wpadek. W zeszłym roku pomyliła nazwę swojego programu i pożegnała się z widzami "Kropki nad i" (dla przypomnienia - w TVP info prowadzi program "Po przecinku"). Natomiast prowadząc "Panoramę", zostawiła na blacie paczkę papierosów, którą bez trudu uchwyciły kamery. Co przydarzyło się w tym roku? Dziennikarka w TVP Info prowadziła wywiad z prof. Adamem Rotfeldem. Pod koniec rozmowy Lis zapomniała, jak nazywa się jej gość. Sytuacja była dość niezręczna - dziennikarka wyraźnie się zająknęła i pospiesznie skończyła wywiad. Zobaczcie wideo - mina Lis jest absolutnie bezcenna:
Jak skomentowała wpadkę sama zainteresowana? Udzieliła komentarza portalowi wirtualnemedia.pl:
Na gali "Miss Universe" mogliśmy zobaczyć jedną z najbardziej spektakularnych wpadek w historii! Takiego skandalu jeszcze nie było. Najpiękniejszą kobietą Wszechświata ogłoszono Miss Kolumbii, Ariadnę Gutierrez. Okazało się, że doszło do pomyłki - prowadzący imprezę, Steve Harvey źle odczytał wynik. Miss Universe została Miss Filipin, a nie Miss Kolumbii. Gdy piękna Kolumbijka wkroczyła na scenę i cieszyła się z wygranej, wtedy dołączył do niej Harvey, ogłaszając:
Na sali gwar, na twarzach najpiękniejszych kobiet świata konsternacja. Gutierrez przez chwilę uśmiechała się - myślała, że to żart. Harvey jednak kontynuował:
Wpadka totalna! Wszyscy obserwowali tę sytuację z niedowierzaniem. Przypomnijmy sobie jak to wyglądało:
Prowadzący przeprosił za ten błąd obie uczestniczki konkursu m.in. na swoim Twitterze. Jednak najlepszym komentarzem, podsumowującym tę całą sytuację są słowa Miss Kolumbii:
W zeszłym roku pisaliśmy o jego nieco sprośnym przejęzyczeniu Marcina Prokopa. Natomiast jego ostatnie "faux pas" było związane z... pękniętymi spodniami! Takiej sytuacji nikt się nie spodziewał. Podczas nagrania na żywo dziennikarzowi pękły spodnie w kroku. Współprowadząca, Dorota Wellman nie mogła ukryć rozbawienia:
Prokop próbował wytłumaczyć co naprawdę się stało, dając ciekawy wstęp:
I w tym momencie Wellman przerwała wypowiedź kolegi - powiedziała widzom o wpadce dziennikarza:
Zobaczcie wideo z tego odcinka. Ten duet wie, jak zrobić dobry show dla widzów :)
Jest to jedna z najzabawniejszych wpadek telewizyjnych jakie kiedykolwiek widzieliśmy. ;) Ale jak tu się nie uśmiać? I ten tekst "z nowym rokiem, z nowym krokiem" - mistrz!
O tej wpadce było w tym roku bardzo głośno. Gdy Anna Wendzikowska przeprowadzała wywiad z Sigourney Weaver, został poruszony temat teatru. Okazało się, że jedną z ikon teatralnych dla amerykańskiej aktorki jest polski reżyser, Jerzy Grotowski. Gdy gwiazda "Obcego" spytała dziennikarkę, czy o nim słyszała, ta zaprzeczyła.
Plotek.tv
W tym momencie amerykańska aktorka wyjaśniła dziennikarce, kim on jest:
Po tych słowach, dziennikarka wyraźnie wyglądała na zakłopotaną. Na stronie "Dzień dobry TVN" możecie zobaczyć wideo. Po jakimś czasie odniosła się do tej sytuacji - sprawę skomentowała w "Gali":
Dodała też, że miała świadomość, jak bardzo jej "ignorancja" może rozbawić internautów, jednak skala zamieszania nawet ją zaskoczyła.
Czy wybrnęła z tej niekomfortowej sytuacji? Poniekąd tak, aczkolwiek internauci oraz koledzy z branży długo jej tego nie zapomną.
Swoją przygodę na wizji miała jedna z prowadzących program "Good Morning Britain" stacji ITV. Susanna Reid chyba trochę za późno została poinformowana o "wejściu" i nie zdążyła usunąć z kadru talerza ze swoim śniadaniem. Sytuację próbowała ratować, odsuwając go stopą pod stół. Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy:
Jak skomentowała wpadkę sama zainteresowana? Na Twitterze napisała:
Screen z twitter.com/susannareid100
Ana Andrzejewska znalazła się w ścisłym finale muzycznego show "The Voice of Poland". Uczestniczka trafiła do drużyny Edyty Górniak, która od samego początku kibicowała Andrzejewskiej. Do tego stopnia, że... wybaczyła jej dość dużą wpadkę. Na etapie bitew młoda wokalistka zapomniała tekstu. Początek był obiecujący, ale po chwili zamilkła. W pewnym momencie krzyknęła:
Zobaczcie wideo. Reakcja Górniak wyraża więcej niż 1000 słów:
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, a Andrzejewska przeszła dalej i wystąpiła w odcinkach "na żywo". W kolejnych odcinkach było znacznie lepiej, co nie zmienia faktu, że jest to jedna z największych wpadek z programów typu talent show.
Beata Tadla, podobnie jak Hanna Lis, popełniła duży błąd, prowadząc program w TVP info. Kończąc program "Dziś wieczorem", powiedziała do kamery:
Zobaczcie, jak to wyglądało:
Dziennikarka niezwłocznie się poprawiła, ale i tak sytuacja była niezręczna. Natomiast goście byli wyraźnie rozbawieni. Dziennik "Fakt" przytoczył też wypowiedź europosłanki PiS, Jadwigi Wiśniewskiej, która gościła w programie Tadli. Spytała się wprost:
Dodajmy, że Tadla pracowała w TVN-ie przez wiele lat.
Rita Ora była gościem programu "The One Show" w stacji BBC (emitowany jest o 19 brytyjskiego czasu). Gwiazda, która słynie z odważnych kreacji mocno eksponujących jej wdzięki, pojawiła się na nagraniu w studiu w białym żakiecie odsłaniającym prawie całe piersi.
Bbc.co.uk
Do stacji wpłynęło ponad 424 zażalenia na strój, w jakim pokazała się piosenkarka. Skąd cała afera? Program "The One Show" zbudowany jest podobnie jak np. polskie "Dzień dobry TVN" - przedstawiane są różne historie ludzie, wątki show-biznesowe, kulturowe. Taka mieszanka nie spodobała się widzom. Rzecznik prasowy BBC wystosował oficjalne pismo odnośnie kreacji Ory.
Piosenkarka sprawy nie skomentowała do dziś.
Ada Fijał gościła w świątecznym odcinku programu śniadaniowego "Dzień dobry TVN". Rozmawiano o tym, czego powinno się życzyć, o czym nie powinno się rozmawiać i jakie są najbardziej kłopotliwe tematy poruszane przez członków rodziny. W tej miłej, pełnej luzu atmosferze Ada Fijał opowiedziała taki oto żart:
Marcin Prokop zaczął "ratować sytuację":
Mimo wszystko, Fijał żart dokończyła:
Całą, nieco niezręczną sytuację (przynajmniej jak na program śniadaniowy), pokazuje wideo:
Czy to była duża wpadka? Po puencie, w studio rozległy się salwy śmiechu. Mniej wesoło zrobiło się natomiast w internecie. Film wywołał zażartą dyskusję w na różnych portalach:
Edyta Górniak w tegorocznej edycji "The Voice Poland" nie miała lekko. Przynajmniej jeśli chodzi o uczestników. Jeszcze na etapach castingowych, jeden z wokalistów bardzo ją zaskoczył! Co się stało? Adrian Wojtków, w podzięce za to, że Górniak przyjęła go do swojej drużyny, przytulił gwiazdę, a jego ręce... wylądowały na jej pupie! Diwa, czując, że chłopak nieco się zagalopował, powiedziała:
Uczestnik nie wydawał się być zażenowany sytuacją. Wręcz przeciwnie. Zmieszana była jedynie Górniak. Zobaczcie:
Takiej sytuacji na pewno się nie spodziewała. Rada na przyszłość? Być bardziej ostrożną w relacjach z fanami - w tym roku był mały psikus ;)
Billguun Ariunbaatar zaliczył jedną z najbardziej zaskakujących wpadek w polskiej telewizji. Z pozoru mało emocjonujący (a według wielu - wręcz żenujący) program o skakaniu do wody - "Celebrity Splash" - nagle był na językach wszystkich. Komik i prezenter był jednym z uczestników programu. W momencie, gdy wszedł na trampolinę i przygotował się do skoku wszyscy mogli zobaczyć... jednoznaczną wypukłość w jego kąpielówkach. Brzmi absurdalnie, ale to wideo nie kłamie:
Co na to jury? Tomasz Zimoch odpowiedział nieco wymijająco, a Danuta Stenka wyglądała na wyraźnie zmieszaną. Otylia Jędrzejczak była wyraźnie wkurzona. Powiedziała dosadnie, co myśli o tej sytuacji:
Ariunbaatar nie był zbyt wylewny, gdy dziennikarze prosili o komentarz do tej niezręcznej sytuacji. Szczerze? Wcale mu się nie dziwimy.
Helen Mirren, aktorka znana m.in. z roli w "Królowa", za którą otrzymała Oscara, była gościem w programie "Good Morning Britain". Brytyjka opowiadała w telewizji o sytuacji, jaka wydarzyła się w latach 80., na campingu w Kornwalii. Przebywała tam z ówczesnym chłopakiem, Liamem Neesonem. W pewnym momencie powiedziała:
Prowadzący usłyszawszy to zamarli, od razu przeprosili widzów i ze śmiechem zwrócili uwagę aktorce:
Program był prowadzony na żywo. Zobaczcie, jak to wyglądało:
Helen wybaczamy wszystko ;)
Edyta Górniak zdecydowanie króluje w naszym rankingu wpadek. Jednak kolejne faux pas nie jest związane z "The Voice of Poland". Na jubileuszowym koncercie w Opolu podzieliła los Any Andrzejewskiej - podczas występu zapomniała tekstu swojej piosenki "Teraz tu". W pewnym momencie powiedziała do publiczności:
Zobaczcie wideo:
Po krótkim zawahaniu i wymianie uśmiechów z publiką, piosenkarka kontynuowała show.
Tomasz Karolak jednym występem w programie publicystycznym bardzo sobie zaszkodził zawodowo. Przesada? W żadnym wypadku. Popularny aktor postanowił wyrazić swoje poglądy polityczne podczas tegorocznej kampanii prezydenckiej. Niestety, uczynił to w dość mało elegancki sposób. W programie "Tomasz Lis na żywo" skomentował "wpis" Kingi Dudy, córki obecnego prezydenta (a wówczas kandydata). Na jednym z portali społecznościowych ukazał się kontrowersyjny post związany z wypowiedzią Andrzeja Dudy nt. wygranego Oscara dla polskiego filmu "Ida":
Aktorowi wtórował prowadzący, Tomasz Lis, który zacytował wpis. W programie rozpoczęła się dyskusja. Przypomnijmy sobie, jak to wyglądało:
Po kontrowersyjnym odcinku, szybko okazało się, że wpis pochodził z fałszywego konta Kingi Dudy. Mimo przeprosin ze strony dziennikarza i aktora, niesmak pozostał. Karolak stracił kontrakt reklamowy - współpracował z jedną z sieci komórkowych. Natomiast program "Tomasz Lis na żywo" nie będzie emitowany w TVP - telewizja nie przedłuży umowy z dziennikarzem.