Sharon Stone przyszła na imprezę w obstawie małoletniego przystojniaka. Młody dżentelmen nazywa się Roan Joseph Bronstein. W 2000 roku aktorka i jej ówczesny mąż, dziennikarz Phil Bronstein, adoptowali chłopca. Sharon Stone wyglądała tak jak zwykle, czyli świetnie, to jednak nie można tego powiedzieć o Roanie.
Chłopiec wygląda jakby się "topił" w garniturze jak ze starszego brata, z niedopasowaną marynarką i przydługimi nogawkami. Buty z miękkiej skóry są wprawdzie eleganckie, ale również najwyraźniej o numer lub dwa za duże. Efekt wyszedł komiczny, jakby Sharon Stone zapomniała, że ubiera nie swojego faceta, ale dziecko. Zatem albo powinna zainwestować w lepszego stylistę, albo poczekać, aż Roan dorośnie i dopiero wtedy ubierać go w "dorosłe" ciuchy.
Forum
Forum
Forum
Rozwód Sharon Stone i Phila Bronsteina poprzedziła batalia o prawa rodzicielskie. Wtedy wyszła na jaw nadopiekuńczość aktorki, prowadząca często do kuriozalnych zachowań. Portal Tmz.com cytuje dokument sądowy w którym pojawił się konkretny przykład.
Konkluzja sędziego była jasna:
Tmz.com zauważa też, że takich przypadków było więcej, nie zostały jednak opublikowane.
Oprócz Roana, gwiazda adoptowała jeszcze dwóch chłopców: 8-letniego Lairda Vonne i 7-letniego Quinna. Każdy z nich został adoptowany w roku swojego urodzenia. W wyniku procesu w którym Bronstein przedstawił ją jako toksyczną matkę, utraciła prawa rodzicielskie nad Roanem. Od 5. lat chłopiec mieszka z ojcem w San Francisco.
Forum