20-letnia gwiazda amerykańskiej edycji "Playboya" na co dzień mieszka w Nowym Jorku. Jako modelka pracuje przy zleceniach dla klientów z całego świata. Kilka dni temu przyjechała do Polski, gdzie między innymi odwiedziła butik Macieja Zienia i udzieliła wywiadu portalowi Lula.pl. Zobacz, jak do tej pory wyglądała jej kariera w modelingu.
FORUM/Radoslaw NAWROCKI
Amanda Streich swoją przygodę z modelingiem rozpoczęła, kiedy miała 17 lat. To właśnie wtedy odkrył ją Maggie Haese. Dziewczyna trafiła do nowojorskiej agencji modelek Muse NYC. Dzięki tej współpracy otworzyły się przed nią drzwi do najważniejszych modowych firm. Ważnym wydarzeniem było zdobycie tytułu Wicemiss Nastolatek 2010. Dla seksownej Amandy Streich okazało się to przepustką do dalszej kariery. Wyjechała do Mediolanu, a następnie do Nowego Jorku, gdzie bardzo szybko nawiązała kontakty, dzięki którym kilka miesięcy temu trafiła do "Playboya". Tam bardzo szybko doceniono piękność z Płocka. Otrzymała tytuł Miss Grudnia.
Playboy
Co ciekawe, Streich wcale nie planowała kariery w "Playboyu" - z góry uznała, że nie ma warunków umożliwiających jej pozowanie przed obiektywami fotografów tego pisma.
Lula.pl
Facebook.com
Jak się okazało, fachowcy z "Playboya" mieli inne zdanie. Docenili subtelną urodę Polki i została playmate amerykańskiej edycji pisma. Sama Amanda Streich nie tylko ma piękne ciało, ale też najmniejszego problemu z jego pokazywaniem. Jak przyznaje, dobrą szkołą nieskrępowania było... pływanie.
Facebook.com
Profesjonalizm ludzi z "Playboya" ośmielał i nawet, gdyby modelka odczuwała wstyd, zapewne szybko by się go pozbyła.
Facebook.com
Amandzie Streich udało się poznać guru branży erotycznej, samego Hugh Hefnera. Wiekowy założyciel "Playboya" zrobił na modelce jak najlepsze wrażenie.
Odniosła się także do plotek o rozlicznych romansach Hefnera.
Lula.pl
Co modelka sądzi o operacjach plastycznych? Okazuje się, że jest zdecydowaną przeciwniczką sztucznego poprawiania urody.
Stanowisko modelki ma swoje racjonalne podstawy:
Materiały prasowe
A skoro już jesteśmy przy poprawianiu urody, warto poznać opinię Amandy Streich o szansach Natalii Siwiec na międzynarodową karierę.