-
Kurde, całkiem szanowałem kolesia, ale chyba mi przeszło.
Zaleciało niedoleczonymi kompleksami, ura bura co to nie ja i jakąś taką "wielkopańskością" XIX-wiecznego szlachetki cierpiącego na suchoty i wiecznie zdziwionego otaczającą go nieszlachecką rzeczywistością.
Chcę wierzyć, że albo ktoś mu napisał tę biografię, albo więcej w niej jest lipy niż faktów.
Bo to co przeczytałem, mówi mi tylko jedno - Doda jest stworzona dla tego gościa. Warci siebie. -
-
Nie jestem fanką Behemota ani Dody, nie kupuję takich płyt ani kolorowych magazynów z ploteczkami o tych ludziach. Nie czytam książek "pisanych" przez celebrytów. Ale jestem fanką dobrego smaku i pewnych granic - we wszystkim. W tym przypadku robi mi się niedobrze, jak to czytam w necie. Jak dla mnie ten gość upadł na samo dno takimi wynurzeniami.
-
-
Ile trzeba dostać kasy, żeby zgodzić się na takie zwierzenia i robienie z siebie takiego idioty?
I smieszno i straszno.
Mam nadzieję, że książka sprzeda się kiepsko i zniechęci następnych amatorów łatwej kasy do sprzedawania mocno podkoloryzowanych plot i sensacji z życia znajomych. -
-
-
Coza korwa pajac , tymi poperduchami może robić wrażenie na nastolatkach zapatrzonych w pseudoksięcia ciemności , i nie smaruj mordy makijażem pożyczonym od Kiss , czy innego Kinga Diamonda bo fagasie z kucykiem jak to dobrze określił cie raper PIH psujesz opinie tym WIELKIM kapelom
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
laska3
Oceniono 839 razy 723
Do tej pory Nergal miał wizerunek faceta kontrowersyjnego, ale obdarzonego niewątpliwą inteligencją i klasą. Dyskutował o bogu, szatanie, filozofii, sensie życia... Teraz wypuszcza takie szambo. Po co? Brakuje mu kasy? Dla mnie stoczył się poniżej poziomu swojej byłej dziewczyny Dody.