Miley Cyrus to najlepszy przykład na to, jak z niewinnej dziewczynki przeistoczyć się w skandalistkę. Chodzenie bez stanika, głębokie dekolty i wypowiedzi, w których podkreśla swoją doskonałość to nic w porównaniu do tego, w jaki sposób Miley Cyrus wypowiada się na temat używek. Kiedy do sieci wyciekły zdjęcia i filmy, na których widać, że Cyrus pali marihuanę, powiedziała, że pali szałwię, a to w jej wieku jest w Kalifornii legalne.
Na swoje 19. urodziny Miley dostała od przyjaciół tort w kształcie Boba Marleya.
Kelly Osbourne, która przyjaźni się z Miley, powiedziała:
Wszystko jasne.
Na urodziny postanowiła sprawić chłopakowi oryginalny prezent i... z nim zapozować.
Niegrzeczna Miley ;)
Rihanna nie może żyć bez skandali. Wokół niej wciąż roi się od fotoreporterów, którzy starają się uwiecznić poczynania wokalistki. Pikantne szczegóły ze swojego życia zdradza jednak sama. Na swoim Twitterze podzieliła się z fanami na przykład zdjęciami, które zrobiła w klubie, będąc pod wpływem narkotyków.
Ciekawe hobby. Jak wiadomo, związana dawniej z Chrisem Brownem miała poważne problemy. Alkohol, imprezy i używki - tak można opisać to, co rządzi życiem Rihanny. Roznegliżowane zdjęcia na Twitterze być może nie są gorszące, ale widzieliśmy o wiele więcej. Były już zdjęcia z jointami skręcanymi na głowie ochroniarza, striptizerkami, w negliżu...
Czy gwiazda jeszcze jest w stanie nas zaskoczyć?
Kristen Stewart już parokrotnie zachwycała nas swoimi złotymi myślami. W jednym z wywiadów bardzo przesadziła. Aktorka wyznała jednemu z magazynów, że popularność zaczyna ją przerastać. Gwiazda kultowego "Zmierzchu" najbardziej skarżyła się na fotoreporterów, którzy chodzą za nią krok w krok i nie pozwalają nawet na chwilę intymności. Porównanie wybrała naprawdę mocne.
Jej słowa wywołały duże poruszenie w mediach.
Rzeczywiście sławę można porównać do gwałtu? Jedno jest pewne - sława kosztuje, a za takie nieprzemyślane porównania można sporo zapłacić.
I dorzuciła:
Hayley Williams z zespołu Paramore zaliczyła niezłą wpadkę. Na swoim Twitterze zamieściła skandalizujące zdjęcie, na którym jest rozebrana. Wokalistka zaświeciła piersiami i szybko usunęła zdjęcie z sieci. Zaskoczeni fani zdążyli jednak skopiować wrzucone przez nią zdjęcie.
Jak wiadomo, w sieci nic nie ginie. Williams postanowiła się wytłumaczyć z całej sytuacji i stwierdziła, że zaszła pomyłka. To nie ona wrzuciła zdjęcie, ale nieznany użytkownik, który włamał się na jej stronę. Większość twierdzi jednak, że Williams sama zadbała o mały skandal.
Demi Lovato można z powodzeniem nazwać królową skandali. Gwiazda ma pewną słabość - dzieli się ze swoimi fanami zdjęciami, które nie są ani grzeczne, ani delikatne. Na jej profilu na Twitterze wielokrotnie mogliśmy zobaczyć Lovato w dziwnych sytuacjach. Nagie zdjęcia w jej przypadku to już norma. Co jakiś czas media informują, że w sieci znalazła się kolejna porcja gorących fotografii.