Wielki finał X-Factor - uczestnicy i jurorzy dali z siebie WSZYSTKO!

Zakończenie II edycji stało na świetnym poziomie. Wam też się podobało? Czekacie na następny sezon tego talent show?

Świetna muzyka

The Chance

Finał "X-Factora" pokazał, że selekcja w wykonaniu trójki jurorskiej i publiczności zdaje egzamin. Wszystkie występy stały na bardzo wysokim poziomie. W zasadzie trudno było wskazać najlepsze wykonanie. Każdy z finalistów zaprezentował po dwie piosenki. Jedną Spenner, Podsiadło i dziewczyny z The Chance wykonali sami, drugą zaś - w towarzystwie gości.

Marcin Spenner

Już pierwsze wykonania zachwyciły jurorów.

Mój świetny kolega z jury Czesław Mozil będzie zapamiętany z powodu czterech osiągnięć w polskiej kulturze - powiedział Kuba Wojewódzki po występie The Chance - Pierwszy to jego płyty. Trzema pozostałymi jesteście wy! Powinnyście wygrać ten program.
Jesteś świetny - komplementował Podsiadłę Mozil - I myślę sobie, że ciebie ta branża nie zepsuje. Jesteś na to zbyt dobrze wychowany.

Dawid Podsiadło

Goście z zagranicy

The Chance, Amy McDonald

W drugiej części finałowego odcinka rywalizujący ze sobą wokaliści wykonali utwory zagranicznych gwiazd zaproszonych do programu. Zespołowi The Chance towarzyszyła Amy McDonald, która wyszła na scenę z gitarą. Jako że wszyscy goście byli anglojęzyczni, jurorzy nie wiedzieli, czy mówić po polsku. W końcu angielszczyzną popisali się wszyscy oprócz Kuby.

Mam w głowie tyle angielskich myśli, że muszę mówić po polsku - wyznał juror.

Z zapałem podjął się jednak "tłumaczenia" słów padających w obcym języku. Oczywiście była to mocno "wojewódzka" wersja.

Marcin Spenner, Brainstorm

Marcin Spenner wystąpił razem z zespołem Brainstorm. Chociaż w zasadzie ciężko powiedzieć, pod jaką nazwą wystąpił łotewski skład. Najczęściej określano go mianem "grupa wokalisty zespołu Brainstorm". Złośliwie odniósł się do tego Kuba:

Marcin wystąpi z zespołem, którego nazwy nie mogę podać. Przyczyna jest prosta - nie znam jej. Nowej nazwy nie znam, a starej nie pamiętam...

Katie Melua, Dawid Podsiadło

Dawid Podsiadło pojawił się na scenie w towarzystwie Katie Meluy. Duet z wokalistką był spełnieniem marzeń uczestnika. Przez cały występ nie mógł oderwać od niej wzroku...

Spójrzcie - powiedział Kuba - właśnie macie przed sobą na scenie najszczęśliwszego dziewiętnastolatka na świecie.
Niestety Katie jest już zaręczona... - jęknął rozanielony Podsiadło.

Jurorzy po drugiej stronie

Czesław Mozil, Kuba Wojewódzki, Tatiana Okupnik

Oprócz sypania bon-motami, w finale jurorzy pokazali, co potrafią zdziałać na scenie. We trójkę, z towarzyszeniem orkiestry, wykonali utwór "Fever". Mozil zajął się swoim ulubionym instrumentem - akordeonem. Kuba Wojewódzki zasiadł za perkusją. Mikrofon wzięła do rąk Tatiana Okupnik.

Tatiana Okupnik, Kuba Wojewódzki

Skład sędziowski udowodnił, że rady, które słyszeli uczestnicy, są poparte doświadczeniem muzycznym. Wojewódzki trzymał rytm, chociaż wolna, zmysłowa piosenka nie wymagała od niego wielkiej pracy. Mozil bezbłędnie grał na akordeonie. Największe wrażenie robiła jednak Okupnik - jej zmysłowy wokal i niesamowity seksapil doskonale podkreślał charakterystykę "pościelowego" utworu. Wielkie brawa!

Czesław Mozil

Fair play do końca

Dawid Podsiadło, Marcin Spenner

Mimo że we wcześniejszych odcinkach programu bywało różnie, a jurorzy nie szczędzili sobie zgryźliwych uwag i traktowali się jak rywale, w finale dali sobie spokój z wrogim nastawieniem. Uczestnicy też na każdym kroku podkreślali, że wyniki głosowania nie przekreślą ich przyjaźni. W oczekiwaniu na werdykt Dawid Podsiadło i Marcin Spenner trzymali się za ręce.

Dawid Podsiadło, Marcin Spenner

Chwilę po ogłoszeniu zwycięstwa Dawida panowie uścisnęli się po bratersku. Wcześniej Podsiadło żartował, że Spenner obiecał mu "odpalić" pięć tysięcy złotych ze swojej nagrody w przypadku swojego triumfu. Może faktycznie chłopaki jakoś podzielą się wygraną?

Dawid Podsiadło, Marcin Spenner

Wygrana... i to już koniec!

Dawid Podsiadło otrzymał czek na 100 tysięcy złotych. Do końca jednak pozostał skromny i trochę nieobecny. Jednak gdy w jego rękach znalazł się dowód wygranej, uśmiechnął się szeroko. Oprócz pieniędzy Podsiadło wygrał też kontrakt płytowy.

Dawid Podsiadło

Drugie miejsce Marcina Spennera przyniosło mu nagrodę o połowę mniejszą - 50 tysięcy złotych. Sponsorzy show w TVN okazali się całkiem hojni. Szkoda tylko, że dziewczyny z The Chance nie dostały jakiejś nagrody pocieszenia...

Dawid Podsiadło

Na sam koniec na scenie zgromadzili się wszyscy uczestnicy finałowego etapu drugiej edycji "X-Factor". Wspólnie wykonali przebój Maroon 5 - "Moves like Jagger". To było fajne zakończenie. Zresztą cały finał stał na bardzo wysokim poziomie, był ekscytujący i ciekawy. Bawiliśmy się lepiej niż w zeszłym roku. A wy?

X-Factor

Czekacie na trzecią edycję? A może sami planujecie się zgłosić? :)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.