Jessica Mercedes
Kilka dni temu, na blogu młodziutkiej blogerki, Jessy Mercedes z Poznania, pojawił się emocjonalny manifest, w którym stwierdza, że ona i inne blogerki nie chcą być porównywane do Katarzyny Tusk. Jej zdaniem, blog córki premiera nijak ma się do tradycyjnych blogów "szafiarek"ponieważ jest dziełem PR-owców, a nie Tuskówny. Podkreśla przy tym, że "zwykłe" blogerki osiągnęły swój sukces swoją ciężką pracą.
- Pomijając już fakt, że jej tata jest premierem, a ona tańczyła w tańcu z gwiazdami, nie porównujcie nas do niej, my nie mamy sztabu specjalistów, którzy zajmują się naszym PR-em, zamykają kawiarnie, w których "pijemy kawę", aby zrobić nam zdjęcia, którzy za nas odpisują maile i za nas dodają wpisy na facebooku. My jesteśmy dla Was i z Wami. my zaczynałyśmy od początku, będąc nikim, na wszystko same pracujemy, my bloggerki modowe i nie zasługujemy na porównanie do Kasi Tusk. Maja Sablewska, Joanna Przetakiewicz, również prowadzą ciekawe blogi modowe i nie jesteśmy w tym samym worku... zatem dlaczego Tusk, jest z nami, a nie z nimi? - napisała na facebooku jedna z popularnych blogerek Jessica Mercedes.
Wypowiedź pojawiła się po nominacji dla Katarzyny Tusk i kilku innych blogerek do nagrody Modne Kreacje 2012. Młoda Tuskówna zajmuje drugie miejsce, a blogerka z Poznania, która napisała swój gorzki komentarz- dopiero czwarte. Zazdrość?
