Co dziś w "M jak miłość"? Zdrada (prawie) wyjdzie na jaw, a Magda znów wpadnie w kłopoty

Jakie niespodzianki czekają na widzów "M jak Miłość" ? Emisja odcinka w TVP2 o 20.40.
M jak miłość, odcinek 1079, Barbara Kurdej-Szatan M jak miłość, odcinek 1079, Barbara Kurdej-Szatan MTL Maxfilm

'M jak miłość', odcinek 1079

Joasia (Barbara Kurdej-Szatan) nadal będzie ukrywać się w Kaletach, razem z małym Wojtkiem (Feliks Matecki). Z jednej strony - obawiając się gangsterów, których może nasłać na nią szef kasyna. A z drugiej - kuratora i policji. Tymczasem urzędnik zajmujący się sprawą Chodakowskich - razem z aspirantem Staszkiem - pojawi się w Grabinie. I oznajmi Mostowiakom, że Tomek uprowadził syna!

Dziecko, decyzją sądu, zostało przekazane matce, a ojciec nie chce wskazać jego miejsca pobytu? Rozumiem, że państwo też nie wiedzą, gdzie jest wnuczek?

Barbara (Teresa Lipowska) będzie w szoku:

To znaczy, że Tomek? ukrywa Wojtusia?!

Gdy kurator w końcu odjedzie, Mostowiakowa wybuchnie.

To jest jakieś szaleństwo! (...) A gdyby Wojtek tu był? Przecież jeszcze kilka dni temu tu był, to co? Miałabym go oddać jakiemuś obcemu facetowi, żeby go zabrał za rączkę do samolotu?! Pięcioletnie dziecko?! Ja nie wierzę, że to się dzieje w mojej rodzinie? Takie okrucieństwo i taka głupota? To mi się po prostu nie mieści w głowie!
M jak miłość, odcinek 1079, Anna Mucha i Piotr Grabowski M jak miłość, odcinek 1079, Anna Mucha i Piotr Grabowski MTL Maxfilm

'M jak miłość', odcinek 1079

W Warszawie kłopoty czekają za to serialową Magdę. Dziewczyna wybierze się na spacer do parku - nieświadoma, że cały czas śledzi ją Wiktor Żak (Piotr Grabowski). A prawnik posunie się o krok dalej i... w końcu nawiąże z nią rozmowę. Mężczyzna zaprosi Magdę na kawę i szybko zdobędzie jej zaufanie. Cały czas ukrywając, co ich naprawdę łączy.

Marszałkówna od razu zgodzi się na "randkę"... nawet nie podejrzewając, że jej "adorator" ma problemy psychiczne.

Chętnie napiję się kawy w miłym towarzystwie. Chociaż nie, kawy nie mogę, bo mam kłopoty z sercem...
Wiem.
Proszę?
Wiem, że kawa nie jest zdrowa na serce! To co, dzisiaj po południu?
M jak miłość, odcinek 1079, M jak miłość, odcinek 1079, Anna Mucha i Piotr Grabowski M jak miłość, odcinek 1079, M jak miłość, odcinek 1079, Anna Mucha i Piotr Grabowski MTL Maxfilm

'M jak miłość', odcinek 1079

Prawnik zaprasza dziewczynę do lokalu, który najczęściej odwiedzał ze zmarłą córką. I ukrywa fakt, że już raz się spotkali - gdy Magda leżała półprzytomna w szpitalu, tuż po operacji. Tymczasem Marszałkówna, nieświadoma zagrożenia, opowiada mu o swojej pracy na misjach, o planach na przyszłość. A Wiktor chłonie każde słowo.

Zastanawiałem się, jaką pani jest osobą... Co pani robi w życiu, co panią interesuje, co pani lubi? Teraz już trochę wiem. I nie jestem rozczarowany, ani trochę. To, co teraz powiem, może dziwnie zabrzmi, bo pani mnie nie zna, ale, ja panią, chyba trochę znam.
Widzi pan, ja też przez chwilę miałam takie wrażenie! A skąd mnie pan zna?
Z poprzedniego życia?

"Randka" trwa nadal, jednak Żak z każdą chwilą coraz słabiej panuje nad emocjami. I w końcu Paweł odbiera od Magdy dramatyczną wiadomość.

Umówiła się z jakimś gościem i wpakowała się w kłopoty! A mówiłem, cholera, a ostrzegałem! Zawsze wszystko wie lepiej, a potem trzeba ją ratować! (...) Napisała mi, gdzie jest, w jakiej knajpie. Pisze, że ten facet to wariat!
Małgorzata Pieńkowska, Dominika Łakomska, Robert Moskwa, M jak miłość Małgorzata Pieńkowska, Dominika Łakomska, Robert Moskwa, M jak miłość MTL MAxfilm

'M jak miłość', odcinek 1079

Teresa (Dominika Łakomska) - kochanka Rogowskiego -  straci cierpliwość i postanowi wyznać jego żonie prawdę. Gdy lekarz zajrzy do bistro, Maria rzuci na powitanie:

Mam dla ciebie niespodziankę, odwiedziła nas twoja koleżanka! O proszę!

Teresa chce sama powiedzieć Marii (Małgorzata Pieńkowska) o romansie z Arturem (Robert Moskwa).

Powiedz mi, co ty chciałaś zrobić?!

 

Dominika Łakomska, Robert Moskwa, M jak miłośćMTL Maxfilm

 

Rogowski szybko wyprowadza prawniczkę z lokalu - i nawet nie próbuje ukryć złości. Teresa posyła mu lodowate spojrzenie:

Porozmawiać z twoją żoną. Ponieważ ty nigdy tego nie zrobisz.
Zrobię, kiedy uznam, że to właściwy moment, rozumiesz?!
Obawiam się, że nigdy nie uznasz, że to właściwy moment!
Czy ty w ogóle wiesz, po co ja tutaj jestem? I w czym mi przeszkodziłaś? O mały włos wszystkiego nie zepsułaś! Staram się pomóc Marysi rozkręcić ten nowy biznes. Nie chcę jej zostawić bez żadnego zabezpieczenia, a ten gabinet zapewni jej nie tylko bezpieczeństwo finansowe. Ten biznes to był jej pomysł, jej dziecko. Będzie się miała czym zająć, a ja nie będę miał poczucia, że zostawiłem żonę na lodzie! A ty przychodzisz tutaj i jednym głupim, niepotrzebnym, emocjonalnym gestem chcesz to wszystko przekreślić!

Z każdym słowem Artur jest coraz bardziej wściekły. W końcu zwraca swoim zachowaniem uwagę Pawła. Gdy Rogowski wraca do bistro, Zduński od razu pyta go o "znajomą". A lekarz, bliski paniki, znowu kłamie:

Przykro mi o tym mówić, ale to chora kobieta. Psychicznie chora. Nachodzi mnie od jakiegoś czasu. Ubzdurała sobie, że się we mnie zakochała!
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.