Taka sukienka z pewnością sprawdziłaby się na plaży w połączeniu z kolorowym słomkowym kapeluszem i sandałami, ale na czerwonym dywanie wyglądała buro i nieciekawie. Szczerze mówiąc, mamy już dość tych dresowych okropieństw na salonach. A przecież wcale nie są tanie! Sukienkę Kaczorowskiej zaprojektowała Natalia Jaroszewska, a zapłacić za nią trzeba aż 1800 złotych. Na tle starszych koleżanek z branży Agnieszka wypadła w niej naprawdę słabo. I wyglądała na o wiele starszą od nich.
Mostrami.pl
Sukienka mocno eksponowała też piersi i na szczęście one wyglądały akurat dobrze.
WBF
Kapif
Materiał mocno opinał brzuch, ale najgorzej i tak działo się z tyłu. To chyba nawet nie wymaga komentarza.
WBF
Białe szpilki w szpic nie pasowały ani do tej sukienki, ani do samej Agnieszki. Takie buty dobrze wyglądają może na stopach przysłowiowej "ciotki", ale na pewno nie u młodej i niezaprzeczalnie ślicznej dziewczyny.
Kapif
Taki misternie upleciony i utrwalony lakierem do włosów koczek sprawdziłby się może na studniówce lub weselu. Nie wpasowuje się jednak w trendy z ostatnich lat. Jeśli upięcia - to tylko luźne i niezobowiązujące.
WBF
Podobają nam się niebieskie kryształowe kolczyki i bransoletka, ale kto je zakłada do dresowej sukienki? To jakieś nieporozumienie.
Szkoda nam Agnieszki, bo to piękna dziewczyna, ale ewidentnie nie potrafi się sama dobrze ubrać. Może pora zainwestować w stylistę?
Kapif