Najgorsze komedie ostatnich lat!

Często zdarza wam się wychodzić z kina w trakcie trwania seansu? Na tych filmach jest to nieuniknione!
Kac Wawa. Kac Wawa. materiały prasowe

"Kac Wawa", reż. Łukasz Karwowski

Polski kac w 3D nie brzmi najlepiej. Komedia oparta na pomyśle amerykańskich scenarzystów w warszawskich realiach. O ile w filmie "Kac Vegas" było kilka zabawnych momentów, to w "Kac Wawa" ze świecą takich szukać. Jest po prostu żenująco. Już sam trailer filmu zniechęca do wybrania się do kina. Widzimy na nim komplet najgorętszych gwiazd które robią z siebie pośmiewisko. Wygląda na to, że wieczory kawalerskie w stolicy opierają się na zabawach ze starymi prostytutkami, szaleństwo nie omija nikogo. Dużo tu przekleństw, wulgarnych scen nieudolnego seksu i żartów które można skwitować tylko westchnięciem.

W programie "Pytanie na śniadanie" wybuchła dyskusja pomiędzy krytykiem filmowym Tomaszem Raczkiem a scenarzystą Piotrem Czają. Pierwszy zarzucał twórcom, że film pod względem technicznym jest słabo zrealizowany a aktorzy, którzy są uważani za najlepszych w Polsce, grają poniżej swojego poziomu. Raczek twierdzi, że pokazują świat w prymitywny i stereotypowy sposób. Czaja broni się, że film odzwierciedla rzeczywistość. Co więcej, to co Raczek uważa za żenadę jest satyrą na sposób spędzania czasu przez Polaków.

kac wawa

Wy też się tak bawicie na swoich wieczorach kawalerskich?

Guru miłości. Guru miłości. screen

"Guru miłości", reż. Marco Schnabel

Dlaczego Justin Timberlake, Jessica Alba i Mike Myers wzięli w tym udział? Film przypomina żart, nie dlatego że jest tak bardzo zabawny. Jak się zapewne domyślacie opowiada o człowieku który jest ekspertem od miłości. Ma ambitne zadanie. Musi pomóc gwieździe hokeja odzyskać żonę którą odbił mu wcześniej rywal- w tej roli boski Justin. Dzięki temu ma zyskać sławę i reputację najlepszego guru miłości na świecie.

W 2009 roku film Marco Schnabela zdobył trzy Złote Maliny ( najgorszy film, najgorszy scenariusz i najgorszy aktor) oraz 3 nominacje do pozostałych kategorii. Nic dziwnego, w tym filmie Justin robi z siebie pośmiewisko, Myers gryzie swoje pięty a Alba jest obiektem obleśnych zachowań mężczyzn.

guru miłości Wygląda na to, że wywołanie zakłopotania u widzów było celem numer jeden twórców tej komedii.

Muza i meduza. Muza i meduza. screen

"Muza i meduza", reż. Tom Putnam

Komedia z Paris Hilton!! Chodzi o to, że Paris - kiedyś szkolna piękność - teraz piękna seksbomba -  stawia spotkanemu przypadkiem koledze z klasy zadanie. Będzie jego własnością jeśli znajdzie chłopaka dla jej najlepszej przyjaciółki. Jak się zapewne domyślacie przyjaciółka jest szkaradą nie z tej ziemi, ma gnijące żeby i paznokcie a z nosa jej cieknie nawet w upał.

Na film składa się mnóstwo "śmiesznych niedopowiedzeń", wpadek i cała masa obrzydliwości skontrastowana z jasną jak anioł Cristabelle (Paris Hilton). Film może dla niektórych być chwilami zabawny, można go określić mianem "dla koneserów". Produkcja zyskała aż dwie Złote Maliny w 2009 roku. Głównie za sprawą Paris- nagroda za najgorszą aktorkę roku i za najgorszą filmowa parę. Tutaj dostało się też aktorowi Joelowi Davidowi Moorowi. A w 2010 Paris Hilton dostała Malinę jako najgorsza aktorka dekady!

muza i meduza

Plakat promujący "Muzę i meduzę" mówi bardzo wiele. Zachęca was do obejrzenia tego filmu?

Norbit. Norbit. screen

"Norbit", reż. Brian Robbinson

Niezniszczalny Eddie Murphy przy współpracy z reżyserem Brianem Robbinsem. Podrzutek wychowywany przez azjatyckich rodziców. Niewinny, bezbronny, dusza człowiek. Ma stałą wybawicielkę wszelkich opresji, dość tłustą, z którą w przyszłości weźmie ślub. Eddie Murphy uwielbia tematy związane z ludźmi przy kości i kocha się za nich przebierać.

Murphy pobił tym filmem Paris Hilton. W 2008 roku zdobył aż 3 Złote Maliny za grę aktorską. Stało się tak bo aktor obsadza aż trzech bohaterów! Żarty powtarzane w kółko przestają śmieszyć, więc ile razy można oglądać sceny w których grubas przygniata chuderlaka?

norbit

Wampiry i świry. Wampiry i świry. screen

"Wampiry i świry", reż. Jason Friedberg, Aaron Seltzer

Film pomysłem przypominający "Straszny film". Reżyserzy to z resztą współscenarzyści kultowej już serii komedii. Mimo że zamierzeniem produkcji miała być parodia "Zmierzchu" wyszło naprawdę żenująco. A miało być dobrze, wszystko dokładnie przemyślane. Aktorzy łudząco podobni do oryginału, podobna fabuła, jednak żarty na bardzo niskim poziomie.

Chociaż tak zwani antyfani sagi na pewno świetnie bawią się na "Wampirach i świrach", to dla wymagającego kinomana obejrzenie tego filmu może stać się mordęgą. To jest po prostu bardzo tani i obrażający wielu niewinnych ludzi żart!

wampiry i świry

Gulczas - a jak myślisz?. Gulczas - a jak myślisz?. screen

"Gulczas - a jak myślisz?", reż. Jerzy Gruza

Bardzo dziwny pomysł Jerzego Gruzy. Zebrał uczestników pierwszej edycji programu "Big Brother" i nawiązując do ich stereotypowych wizerunków nakręcił komedię nie wiadomo o czym. O co w tym chodzi? Przekrój społeczeństwa polskiego, różne historie połączone ze sobą na siłę i bardzo słabe żarty! No i ta gra aktorska... Dowód na to, że najtrudniej zagrać samego siebie.

Rok później Jerzy Gruza, idąc za ciosem, wyreżyserował film z uczestnikami drugiej edycji popularnego reality show. "Yyyreek!!! Kosmiczna nominacja" to film nie zapadający w pamięć, nie wiadomo po co został stworzony. Do tego wszystkiego nie ma chyba człowieka którego by ten film rozbawił. Katastrofa.

yyyreek!!!kosmiczna nominacja

Ryś. Ryś. screen

"Ryś", reż. Stanisław Tym

Komedia która ma przypomnieć widzom kultowy film Stanisława Barei - "Miś". Tym razem za reżyserię zabrał się aktor Stanisław Tym. I wyszło z tego coś więcej niż odgrzewany kotlet. Dużo gwiazd, dużo przekleństw i nieśmiesznych żartów. Filmy Barei powinno się zostawić jako przykład dobrego humoru a nie podrabiać je. Widocznie tytułowy Miś i Ryś rości sobie prawo do takich praktyk.

Nie da się zliczyć aktorów z górnej półki. Jest Marek Kondrat, Zofia Merle, Wiktor Zborowski i Jerzy Turek. Ma to być gangsterska komedia pomyłek z czarnym humorem w stylu: "Zdejmij mundur bo sobie pobrudzisz krwią i jak to potem doprać". Bardzo kiepski pomysł.

ryś

Więcej o:
Copyright © Agora SA