Kuba Wojewódzki do Jaśka Meli: Nosisz takie spodnie, żeby pamiętać, której nogi nie masz?

15 tysięcy woltów przeszło przez ciało 14-letniego Jaśka Meli w wypadku, jakiego doznał w 2004 roku na stacji trafo. We wtorek był gościem Kuby Wojewódzkiego, który, gdy upewnił się, że gość potrafi z dystansem mówić o swoim wypadku, zadawał mu naprawdę bezpośrednie pytania.
Jan Mela, Kuba Wojewódzki. Jan Mela, Kuba Wojewódzki. TVN/ x-news

Jan Mela

Jan Mela to najmłodszy w historii zdobywca obu biegunów w ciągu jednego roku, zdobywca szczytu Kilimandżaro. Dokonał tego bez ręki i nogi, które trzeba było amputować. Zamiast nich używa protez. W programie Kuby Wojewódzkiego opowiedział o swoim życiu po wypadku.

W Polsce mamy problem z osobami, które są nazywane niepełnosprawnymi. Ja bym nie chciał mieć tego problemu z tobą. Czy potrafisz mówić z dystansem o swoim wypadku? - zapytał swojego gościa na początku programu.

Jan Mela potwierdził.

Grasz w piłkę? Przecież ty możesz niesamowicie faulować! - zapytał Wojewódzki.
Bardzo często ludzie sobie nie zdają sprawy, że mam protezę, bo daje mi ona naturalne możliwości - odparł Mela.
A dlatego nosisz takie spodnie, żeby pamiętać, której nogi nie masz? - zapytał gospodarz programu, wskazując różnokolorowe nogawki Meli.
Tak, dokładnie. Pamiętam: czerwonej nie ma, zielona jest - zaimponował humorem gość.
Naprawdę, budzisz się rano i mówisz: zaraz, zaraz... której nogi nie było... zgadza się?
Są takie momenty, że może nie tyle zapominam, która jest która, ale faktycznie zapominam, że to jest proteza - wyznał Mela.
Jan Mela, Kuba Wojewódzki. Jan Mela, Kuba Wojewódzki. TVN/ x-news

Robi na drutach

Kubę Wojewódzkiego interesowało, jak sobie Jan Mela radzi z czynnościami wymagającymi nie tylko dwóch rąk, ale też manualnej zręczności. Okazało się, że całkiem nieźle.

Słyszałem, że robiłeś coś na drutach dziewczynom? - zapytał Wojewódzki.
Są takie patenty - wytłumaczył Mela. - Biorę drut, trzymam go kolanami, rządek lewych oczek, prawych oczek. Chodziłem do babci na korepetycje. Początkowo myślałem, że nie dam rady, ale pomyślałem: co to znaczy? Byłem na biegunie, to na drutach nie dam rady?
A na gitarze? - drążył temat Wojewódzki.
Myślę, że to jest realne - odparł Mela.
A na perkusji?
Dlaczego nie? Mówi się, że Jasiek Mela to chłopak bez ręki i nogi. Mam rękę, tylko krótszą. Nawet byłem na zajęciach z boksu - pochwalił się gość. Człowiek się wszystkiego uczy na nowo. Mam jedną rękę, ale 2 razy silniejszą.

Kiedy Wojewódzki to usłyszał, zaproponował gościowi... siłowanie się na rękę. Panowie chwycili się za lewe dłonie i zaczęli się siłować. Pojedynek trwał może 2 sekundy, po których Wojewódzki musiał skapitulować.

Taki jesteś cwaniak? To na prawą teraz! - krzyknął Wojewódzki.

Kuba WojewódzkiTVN/ x-news

Jan Mela. Jan Mela. TVN/ x-news

Nakręcono o nim film

Jan Mela jest bohaterem filmu "Mój biegun". Kilkunastoletniego Melę zagrał Maciej Musiał.

Ty masz życiorys filmowy. Zagrał ciebie Maciej Musiał. Nie chciałbyś, żeby ciebie zagrał Karolak, Szyc, Adamczyk? Wyobrażasz sobie: Karolak jako ty?
Nie do końca, chociażby ze względu na wiek. Maciek, kiedy zagrał w tym filmie, miał 15 lat. Wydarzenia, które pokazano w tym filmie, są sprzed 8 lat. Widzę, że ja sam się bardzo zmieniłem.
Czyli nie miałeś takich sugestii, żeby zagrała na przykład Joasia Brodzik...
Nie miałem wpływu na obsadę filmu, ale jestem zadowolony.

Jan Mela sprawiał wrażenie osoby nie tylko o niezwykłym harcie ducha, ale też wewnętrznie poukładanej.

Brak ręki i nogi, nie ma co udawać, utrudniają codzienność. Ale powtarzam, że najgorszą amputacją byłaby amputacja głowy. Jak masz łeb na karku, to nie ma znaczenia ile masz rąk i nóg, dasz sobie radę - powiedział Wojewódzkiemu.

Kuba Wojewódzki, Jan MelaTVN/ x-news

Oglądaliście rozmowę Kuby Wojewódzkiego z Janem Melą?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.