Wojewódzki do Balcerowicza: Czy Tusk skoczył na naszą kasę? "Tak"

Czy wciska ludziom ciemnotę? Czy uważa, że Tusk kłamie? Czy może pokazać gest Kozakiewicza? Gościem najnowszego odcinka telewizyjnego show Kuby Wojewódzkiego był znany ekonomista i polityk, profesor Leszek Balcerowicz i doprawdy, nie miał łatwo...
Leszek Balcerowicz. Leszek Balcerowicz. TVN/ x-news

Leszek Balcerowicz

Kuba Wojewódzki zapowiedział Leszka Balcerowicza jako Clinta Eastwooda polskiej ekonomii. Rzeczywiście, poczynania Balcerowicza, podobnie jak "Brudnego Harry'ego", często bywały nierozumiane przez otoczenie.

Skąd ludzie mają wiedzieć, że nie wciska im pan ciemnoty? - chciał wiedzieć Wojewódzki.
To, co mówię, można sprawdzić - odparł Balcerowicz.

Język ekonomii rzeczywiście może się wydawać hermetyczny. Wojewódzkiego zainteresowało, czy słynny ekonomista potrafi nawiązać kontakt z tzw. zwykłymi ludźmi, którzy nie są ekspertami od spraw finansowych.

Czy pan potrafi rozmawiać z takim prostym człowiekiem jak ja? - zapytał.
Rozumie pan, że w Sejmie nie powinno się być dożywotnio, że powinni po dwóch kadencjach odchodzić? - Balcerowicz zrobił gospodarzowi coś na kształt egzaminu.
Ja poczytałem coś przed programem, ale ja jestem idiotą - wyznał Wojewódzki.
No... to oczywiste... - gość usiłował coś powiedzieć, ale przerwały mu gromkie brawa publiczności.
Rozumiem, że występuje pan w imieniu części społeczeństwa - doszedł wreszcie do głosu Balcerowicz.
Występuję w imieniu idiotów! - zadeklarował Wojewódzki.

Pod koniec programu wrócił jeszcze do tej kwestii, mówiąc:

Nie ma pan czasami ochoty porozmawiać o pierdołach?
Czy pan uważa, że będąc u pana, będę rozmawiał o pierdołach?
Leszek Balcerowicz, Kuba Wojewódzki. Leszek Balcerowicz, Kuba Wojewódzki. TVN/ x-news

Czy Tusk kłamie?

Skoro miało nie być o "pierdołach", to Wojewódzki zadał Balcerowiczowi serię szybkich pytań na tematy zasadnicze. Odpowiedzi Balcerowicza również były zasadnicze.

Czy Tusk kłamie?
Tusk mija się z prawdą.
Czyli nie kłamie, tylko mija się z prawdą? - dociekał Wojewódzki.
Tak.
Ściemnia?
Tak.
Skoczył na naszą kasę?
Tak.
Czy to jest bolszewizm?
Zdaniem niektórych komentatorów, tak.

Leszek Balcerowicz, Kuba WojewódzkiTVN/ x-news

Jeżeli komuś się zdawało, że to były trudne pytania, to był w błędzie. Wojewódzki dopiero teraz wytoczył naprawdę ciężką artylerię.

Czy jest pan hipsterem?
Nie wiem, co to znaczy.
Nie wie, co to znaczy, więc jest - odhaczył w notesie Wojewódzki. - Co to jest "Miłość na bogato"?
Tytuł serialu, którego nie oglądam.
Który z Mroczków wziął ślub, Rafał czy Marcin?
Nie znam żadnego.
Jest pan Polakiem, to jakby pan hymnu nie znał! Tego nie zaliczam. Rafał wziął. Albo Marcin, nie wiem.
Ostatnie pytanie, które może pana pogrążyć, albo wyciągnąć... z długów. Kim jest Honey Skarbek?
Nie wiem.
Jezu, jak pan może żyć bez tej wiedzy?

Leszek Balcerowicz, Kuba WojewódzkiTVN/ x-news

Leszek Balcerowicz. Leszek Balcerowicz. TVN/ x-news

Chciał być z profesorem na ty

Balcerowicz to jeden z naprawdę niewielu gości Wojewódzkiego, z którym gospodarz programu nie był na ty. Po jakimś czasie postanowił to jednak zmienić.

Mogę mówić do pana, panie Leszku, mogę być na ty? - zapytał.
Tak.
Naprawdę?!
Proszę na razie mówić "panie Leszku".
A kiedy przejdziemy na ty? - dopytywał Wojewódzki.
Może po programie.
Eeee... wtedy to już mi nie będzie zależeć - odparł Wojewódzki.

Leszek Balcerowicz, Kuba WojewódzkiTVN/ x-news

Potem zmienił temat i zapytał, kto w domu Balcerowicza trzyma kasę. Ekonomista odpowiedział, że oczywiście żona, ponieważ budżet domowy to zbyt poważna sprawa i on się do tego mieszał nie będzie.

Jestem fachowcem w skali kraju, a od spraw konkretnych, domowych, jest moja żona - wytłumaczył Wojewódzkiemu.

Przyznał też, że jego syn w szkole nie miał łatwego życia.

Musiał stoczyć parę dodatkowych pojedynków - powiedział.
Młody Balcerowicz był bity za ojca, za to, co zrobił dla Polski. To jest dopiero news, młody Balcerowicz był bity za ojca! - wykrzyknął Wojewódzki.

Rozmowa zeszła na tzw. "hejt". Balcerowicz powiedział, że trzeba sobie z tym radzić i przypomniał słynny gest Władysława Kozakiewicza z Olimpiady w Moskwie w 1980 roku. Kozakiewicz, występując wtedy przed nieprzychylną mu publicznością, wygrał i w "podzięce" pokazał widzom zgięty w specyficzny sposób łokieć. Wojewódzki poprosił go, żeby zaprezentował ten gest. Balcerowicz nie dał się długo prosić. Gest w jego wykonaniu wyglądał tak:

Leszek BalcerowiczTVN/ x-news

Zobacz także:

Różczka u Wojewódzkiego o przygotowaniach do roli w "Lekarzach": Byłam przy operacji, pacjent zobaczył mnie i powiedział...

Magdalena Różczka, Kuba Wojewódzki

Któż nie wzdychał do pięknej policjantki z serialu "Dempsey i Makepeace na tropie"! A w kim Ty się kochałeś?

Glynis Barber, Michael Brandon

Ach, te piersi! Seksbomby z lat 60. i 70. miały czym oddychać [GALERIA]

Jane Fonda, Marylin Monroe, Gina Lollobrigida


Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.