Życie to nie film. Może właśnie dlatego tak chętnie oglądamy kinowe produkcje. Bo można oderwać się od rzeczywistości, trochę pośmiać i pomarzyć. I przede wszystkim razem z głównymi bohaterami przeżyć chociaż raz w życiu miłość nie z tej Ziemi. Zobaczcie, którym filmowym parom najbardziej udało się rozpalić wyobraźnię widzów.
Ten romans z 1939 roku, nakręcony na podstawie bestselleru książkowego, potrafi wywołać wzruszenie nawet u największych twardzieli. Akcja rozgrywa się w epoce wojny domowej w Stanach Zjednoczonych. Kapryśną, wiecznie bawiącą się mężczyznami Scarlett (w tej roli Vivien Leigh) i Rhetta (Clark Gable) połączyła pełna namiętności i zarazem tragizmu miłość. To opowieść o silnej kobiecie, która daje radę stawić czoła wszelkim trudnościom na czele z wojenną zawieruchą, a nie umie zatrzymać mężczyzny, którego kocha całą sobą. "Przeminęło z wiatrem" zdobyło aż osiem statuetek Oscara. W tym przypadku można więc mówić o pełnej zgodności, jeśli chodzi o gusta widzów i członków Akademii.
Za co widzowie pokochali Ilsę (Ingrid Bergman) i Ricka (Humphreya Bogarta), bohaterów kolejnego wyciskacza łez, "Casablanki"? Pewnie za to, że to bohaterowie o wielu obliczach. W tym filmie są intrygi, miłosne trójkąty, stare, niewyjaśnione sprawy z przeszłości, poświęcenia i namiętności. A przede wszystkim najsłynniejsza scena pożegnania w historii kina.
Wracamy do czasów współczesnych. I prezentujemy kolejną filmową parę, która zapisała się trwale w historii kina. O kim mowa? To Sandy Olsson i Danny Zuko, najbardziej rockandrollowa para w musicalu "Grease"! Początki ich związku nie należały do łatwych - ona to grzeczna, dobrze ułożona panienka z Australii, on- lokalny zawadiaka o szelmowskim uśmiechu. Trochę się kochają, trochę się kłócą, dużo tańczą i śpiewają, aż w końcu Sandy odnajduje w sobie nutę szaleństwa i od tej pory pan Zuko nie widzi już poza nią świata. W filmie jako główna para bohaterów zaśpiewali, zagrali i zatańczyli Olivia Newton-John i John Travolta.
Jennifer Grey i nieodżałowany Patrick Swayze stworzyli gorący, roztańczony duet! Młodziutka Frances przyjeżdża do znanego kurortu na wakacje ze swoją rodziną. Spodziewa się rutynowych wczasów z kąpielami słonecznymi i konkursem talentów.
Przez przypadek Baby zgadza się jednak na zastąpienie profesjonalnej tancerki w turnieju tanecznym. Frances ma partnerować Johnny'emu, który pracuje w ośrodku wypoczynkowym.
Właściwie nie wiadomo w którym momencie na sali treningowej, między jedną a drugą serią mambo między Johnnym a Baby rodzi się prawdziwa miłość. O tym, że gorąca nie trzeba nikogo przekonywać - w polskiej wersji językowej tytuł to "Wirujący seks"!
Vivien Ward (w tej roli Julia Roberts) spotkała historia jak w bajce o Kopciuszku. Jeden wieczór odmienił całe jej życie. Pracująca na obrzeżach Los Angeles prostytutka spotyka bogatego biznesmena, który wynajmuje ją na tydzień w charakterze towarzyszki na różnego rodzaju spotkaniach. Przez te kilka dni spędzone w luksusowym apartamencie hotelowym Vivien i Edward otwierają się przed sobą i zaczynają darzyć uczuciem. Choć pochodzą z dwóch różnych światów, odnajdują w sobie bratnie dusze. Po wielu perypetiach zostają parą.
.
Warto wspomnieć o tym, że Julia Roberts za swoją kreację w "Pretty woman" otrzymała nominację do Oscara!
Ta para udowodniła na ekranie, że prawdziwa miłość może nas spotkać w każdej sytuacji. Rose (w tej roli Kate Winslet) podróżuje luksusowym statkiem razem z narzeczonym. Jest załamana wizją zawarcia małżeństwa z rozsądku i próbuje popełnić samobójstwo. Ratuje ją przystojny i beztroski Jack (Leonardo DiCaprio), który podróżuje trzecią klasą i zwiedził już pół świata. Pomimo tego, że tuż obok jest narzeczony Rose, między kobietą i Jackiem rodzi się wielka miłość, którą brutalnie kończy katastrofa statku. Ta para wzruszała, wzrusza i będzie wzruszać jeszcze przez długie lata.
To była elektryzująca para! Ona (Diane Keaton) to Amerykanka, bez włoskich korzeni, nie mająca pojęcia o strukturach mafijnych, on (Al Pacino) to niesforny syn największego gangstera we Włoszech. Tych dwoje przeszło długą drogę do wspólnego szczęścia. Po drodze były kłótnie, rozstania a nawet podwójne morderstwo. Wygrała miłość!
W tym przypadku mowa będzie o parze szczególnej. Grający Jane i Johna Angelina Jolie i Brad Pitt właśnie na planie tego filmu zakochali się sobie na zabój! Minęło już 7 lat od premiery, a oni ciągle patrzą na siebie pełnym miłości wzrokiem.
Ale do rzeczy - o co chodzi z Jane i Johnem? To małżeństwo z niezłym, kilkuletnim już stażem. Para wiedzie na pozór nudne życie w domku na przedmieściach. Ich całe życie zmienia się jednego dnia. Tego, w którym dowiadują się, że oboje pracują jako płatni zabójcy i są w tym fachu najlepsi na świecie. Problem polega na tym, że każde z nich dostało specjalne zlecenie. Jane ma zabić Johna i na odwrót. Oboje piękni, oboje najlepsi w tym co robią. Odkrywają, że są w sobie szaleńczo zakochani jak przed laty.
Skoro mowa o miłości nie z tej Ziemi, nie możemy pominąć tych państwa. Edward Cullen, nieśmiertelny wampir zakochał się w zwykłej śmiertelniczce Belli Swan. Choć jej krew jest dla niego największą pokusą, mężczyzna jest w stanie poświęcić się dla ukochanej i nawet nie myśleć o próbie jej posmakowania. Edward i Bella występują w 5 filmach sagi "Zmierzch". Ostatni z nich trafi do kin dopiero pod koniec tego roku, jednak sądząc po ogromnym sukcesie, jakie odniosły poprzednie części i wielkiej popularności, którą zdobyli odgrywający role pary Kristen Stewart i Robert Pattinson, jesteśmy przekonani, że zakochani na długo zagoszczą w sercach widzów.