Andrzej Duda na nartach. Takiego uśmiechu jeszcze u niego nie widzieliśmy. I najlepsze: selfie z turystami

Czerwony kombinezon widać było z daleka. Ale dopiero, kiedy narciarz podjechał bliżej i zdjął gogle można było przekonać się, że ten uśmiechnięty i zrelaksowany człowiek to prezydent Andrzej Duda. Nie miał nic przeciwko pamiątkowym zdjęciom z turystami.

Ten artykuł wygasł

Więcej o:
Copyright © Agora SA