Lara Flynn Boyle znów jest nie do poznania. Teraz to naprawdę niepokojące. "W ogóle nie przypomina siebie z czasów Twin Peaks"

"Donno Hayward, czy to ty? Lara Flynn Boyle w ogóle nie przypomina siebie z czasów Twin Peaks" - pisał zaniepokojony brytyjski portal. Trudno się z nim nie zgodzić. Zmiany, jakie zaszły na twarzy 45-latki, są zatrważające.

1.

Lara Flynn Boyle kilka dni temu spacerowała po Brentwood w Kalifornii. Tym razem uwagę zwrócił jej zatrważający wręcz wygląd. Flynn Boyle starała się ukryć przed fotografem, choć bezskutecznie. Portal "Daily Mail" był poważnie zaniepokojony zmianami, jakie zaszły na jej twarzy. Aktorka zasłynęła dzięki roli w serialu "Twin Peaks" z 1990 roku. "Donno Hayward, czy to ty? Wstydliwa 45-letnia Lara Flynn Boyle w ogóle nie przypomina siebie z czasów Twin Peaks" - pisał portal.

2.

W oczy rzucała się przede wszystkim jej napuchnięta twarz i absurdalnie powiększone usta. "Po raz kolejny Lara Flynn Boyle sprawiła, że ludzie zaczęli zastanawiać się, co się stało z jej twarzą" - dodał "Daily Mail". Mówi się, że po dłoniach można poznać prawdziwy wiek kobiety, ale to samo można powiedzieć też o stopach. A te faktycznie bardziej zdradzają jej wiek niż twarz.

3.

Największą popularność przyniósł aktorce serial "Miasteczko Twin Peaks" z 1990 roku. Dziś faktycznie nie przypomina już siebie z tamtym czasów, a rysy na jej twarzy "rozmazały się". Pytanie portalu "Daily Mail" wydaje się więc całkiem zasadne. "Wydaje się, że za każdym razem, gdy się pojawia, w jej wyglądzie dostrzegalne są zauważalne zmiany" - dodał portal.

4.

Tak aktorka wyglądała na początku swojej kariery. Trudno uwierzyć, że dziś ma raptem 45 lat. Według portalu "Daily Mail" aktorka dokonała plastyki nosa, powiększyła usta, miała lifting twarzy i brwi. W serialu ""Miasteczko Twin Peaks" wyróżniała się zaś oryginalną urodą, a widzowie pokochali ją za jasną karnację, piegi i kasztanowe włosy.

5.

Zatrważające jest przede wszystkim fakt, jak szybko odmienił się jej wygląd. Jeszcze w 2005 wciąż prezentowała się atrakcyjnie, choć widać, że już wtedy zaczęła "poprawiać" kształt ust. Dziś zaś jej usta są karykaturalnie zniekształcone. W 2002 roku powiedziała, że jest fanką środków spowalniających starzenie. "Nie jestem fanką drastycznego zmieniania tego, co dał nam Bóg, ale interesuje mnie medycyna anti-ageing" - przytacza jej wypowiedź "Daily Mail". Nieinwazyjne produkty nie wystarczyły. Gwiazda zaczęła odwiedzać chirurga.

6.

Rok 2010 rok przyniósł już zauważalne zmiany na jej twarzy, a w mediach od tego momentu już zawsze będzie pojawiać się pytanie: co się stało z twarzą Lary Flynn Boyle? Oczy aktorki stały się wąskie, pojawił się też podwójny podbródek, jej usta zaś stawały się coraz bardziej monstrualne.  Dlaczego poddawała się zabiegom? Przerażały ją zmarszczki i to, że zostanie bezrobotna. "Nie ma ról dla dojrzałych aktorek" - powiedziała 32-letnia wtedy Lara.

7. Kolejne publiczne pojawienie się aktorki w 2013 roku i znów skupienie mediów na jej twarzy, która coraz mniej przypominała jej własną.

8.

Zmianie uległa nie tylko jej twarz, ale i sylwetka. Aktorka jest bardzo szczupła, zastanawia jednak zaokrąglenie w okolicach jej brzucha. "Spod koszulki wystawał brzuszek" - zauważył "Daily Mail".  Gwiazda zawsze była bardzo szczupła, w 2003 roku posądzano ją wręcz o anoreksję, ale zaprzeczyła. Co ciekawe, krytykowała operacje plastyczne. Jednak tylko te dotyczące piersi. W jednym z wywiadów, który przytacza "Daily Mail", powiedziała: "Myślę, że operacja biustu nie powinna być przedstawiana jako prowadząca do uzyskania zdrowszego wyglądu, bo taką nie jest. Przesłanie całej sytuacji również jest niewłaściwe. Atakowano mnie za chudość. Znam wiele aktorek równie szczupłych jak ja, które uniknęły podobnych przykrości, robiąc sobie operacje" - mówiła.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.