"Pierwsza supermodelka świata". Dziś ma 60 lat i szaleje na plaży w bikini. Chcemy więcej takich kobiet (i nie chodzi o ciało)

Te zdjęcia na pewnie kogoś oburzą, kogoś zniesmaczą. Bo "nie wypada" 60-letniej kobiecie skakać w bikini po plaży. A właściwie dlaczego nie? Owszem, była supermodelka nie ma ciała, które zwykliśmy oglądać w prasie, ale ma coś, czego żaden grafik nie doda klikając przyciskami myszy - radość życia.

LINKOWAĆ DO 2 FOTO NIE DO RELATED

1

Te zdjęcia na pewnie kogoś oburzą, kogoś zniesmaczą. Bo "nie wypada" 60-letniej kobiecie skakać w bikini po plaży. A właściwie dlaczego nie? Owszem, była supermodelka nie ma ciała, które zwykliśmy oglądać w prasie, ale ma coś, czego żaden grafik nie doda klikając przyciskami myszy - radość życia.

2

Janice Dickinson to ikona modelingu lat 70. Podobno to ona stworzyła termin supermodelka. Miała go użyć w rozmowie ze swoim menedżerem, który zauważył, że być może za dużo pracuje i miał  wtedy powiedzieć: 'Nie jesteś supermenem'. A ona odpowiedziała 'Nie jestem supermenem, jestem supermodelką'. Przedrostek super jednak naszym zdaniem należy nadal używać, mówiąc o niej. Wystarczy rzut okiem na te zdjęci, aby stwierdzić, że patrzymy na szczęśliwą osobą, mimo wszystkich jej wad.

3.

Janice Dickinson przyszła na świat Brooklynie w rodzinie polsko - białoruskich imigrantów... no właśnie nie wiadomo dokładnie kiedy. W jej książkach i wywiadach podaje różne daty  15, 17, or 28 stycznia 1951, 1952, 1954, 1955 albo 1960 roku. Modelka polskie korzenie ma po matce Jennie Pietrzykoski.

4.

Dla wielu Dickinson to jedynie 'szalona emerytka' i była ikona. Jej życie to jednak nie tylko kolejne sesje i sukcesy. Przez wiele lat modelka nosiła w sobie bolesną tajemnicę: 'Mój ojciec był pedofilem. Był ciemnym, złym facetem. Być zmuszonym , żeby mieć ojca jest pedofila , to chyba najstraszniejsza rzecz, jaka może przytrafić się dziecku. (...) Bił mnie każdego dnia' - wyznała w programie 'The Surreal Life'

5.

Janice Dickinson jako jedna z pierwszych kobiet odważyła się powiedzieć prawdę o Billu Cosby'm. W rozmowie z  'Entertainment Tonight' mówiła, jak aktor zaprosił ją na obiad w 1982 roku (miała wtedy 27 lat), by omówić jej występ w jego show. Pamięta, że wypiła kieliszek wina oraz wzięła pigułkę na skurcze, którą dał jej Cosby. 'Zanim obudziłam się rankiem następnego dnia, pamiętam jedynie Cosby'ego, który ma na sobie szlafrok, potem go zdejmuje i kładzie się na mnie. Pamiętam, że bardzo mnie bolało. Następnego dnia, kiedy się obudziłam, nie miałam na sobie piżamy, a między nogami miałam spermę' - powiedziała Dickinson.

6.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.