Paulina Koziejowska i Jacek Borkowski w opinii wielu osób tworzyli bardzo kontrowersyjny związek ze względu na dzielącą ich dużą różnicę wieku (26 lat). Romans ostatecznie nie przetrwał próby czasu i po zaledwie trzech miesiącach pogodynka i aktor się rozstali.
Paulina szybko znalazła pocieszenie u boku nowego-starego partnera. Okazuje się, że 16 lat starszy mężczyzna był już kiedyś jej chłopakiem. Koziejowska wyjechała z nim na rajskie wakacje do Meksyku i po raz pierwszy opublikowała ich wspólne zdjęcie, potwierdzające, że znowu są razem.
No tak, już nie będę ukrywać, to jest partner, z którym byłam wcześniej kilka lat, także cieszę się, że do siebie wróciliśmy. Naprawdę jestem bardzo szczęśliwa. I mam nadzieję, że wiele, wiele lat przed nami - powiedziała Koziejowska w rozmowie z Plotkiem.
Choć tuż po rozstaniu oboje twierdzili, że rozstali się w dobrej atmosferze, to okazuje się, że nie zostali przyjaciółmi. Borkowski w jednym z wywiadów wyznał, że czuje się zraniony. Poprosiliśmy Koziejowską o komentarz w tej sprawie, ale pogodynka bardzo się zmieszała i udzieliła wymijającej odpowiedzi.
Nie wiem, jak mam się do tego odnieść, ale myślę, że jest na tyle fantastycznym człowiekiem, że nie powinien czuć się zraniony, no bo różnie w życiu bywa. To nie jest tak, że jak ludzie się łączą, to już sobie obiecują, że będą ze sobą na zawsze - skomentowała.
Zapytaliśmy również czy mają ze sobą kontakt. Paulina bez chwili zawahania odparła:
Nie.
JP