To były drugie święta, które Meghan Markle spędziła z rodziną królewską. W tamtym roku była jedynie narzeczoną księcia Harry'ego, w tym pojawiła się już jako jej pełnoprawny członek. Przez te 12 miesięcy znacznie się zmieniła i widać, że lepiej czuje się w towarzystwie bliskich męża.
Meghan Markle i księżna Kate w Boże Narodzenie wybrały się razem na mszę SplashNews.com / EN
Meghan Markle lepiej się czuje w rodzinie królewskiej
Jej zachowanie przeanalizowała ekspertka od mowy ciała, Patti Wood. W wywiadzie dla magazynu "Hello" zwróciła uwagę na to, że księżna Meghan w ciągu ostatniego roku nabrała pewności siebie. Świadczyć o tym miała zadarta głowa. W zeszłym roku często spuszczała ją w dół, a teraz szła dumnie wyprostowana u boku męża.
Poza tym teraz czuła się znacznie bardziej komfortowo, na co może mieć wpływ zmiana w jej relacjach z pozostałymi członkami rodziny królewskiej, z którymi zbliżyła się przez ten rok. Mowa tu głównie o księżnej Kate. Meghan szła znacznie bliżej niej i wymieniały serdeczne uśmiechy.
Meghan czuje się pełnoprawną członkinią tej grupy, czuje się na równi z Kate, wie, że może więcej niż rok temu. Jej przemiana może robić wrażenie na poddanych i pozostałych członkach rodziny królewskiej. Z pewnością taka postawa imponuje królowej, która od początku bardzo kibicuje i wspiera Meghan - podsumowała Patti Wood.
A Wy jak oceniacie zachowanie księżnej Meghan? Zgadzacie się z analizą ekspertki?
AW
