Barbara Kurdej-Szatan wytrwale walczy o tytuł najgorzej ubranej gwiazdy i idzie jej bardzo dobrze. Po tym jak na Galę Mistrzów Sportu założyła kreację przypominającą koszulę nocną, przyszedł czas na komplet "piżamowy". Na środowej premierze filmu "Narzeczony na niby" aktorka zaprezentowała się w zielonym, welurowym zestawie i to był fatalny wybór. Spodnie były za luźne, a źle skrojona marynarka poszerzała aktorkę w talii. Tym sposobem Kurdej-Szatan skutecznie zamaskowała wszystkie atuty swojej idealnej przecież sylwetki.
A jak się prezentowały inne gwiazdy? Tutaj zobaczycie cały czerwony dywan.
WJ