Józef Wojciechowski od lat należy do czołówki najbogatszych Polaków. Pokaźnego majątku dorobił się na firmie budowlano-deweloperskiej J.W. Construction. Mężczyzna przed laty pozostawał w związku z urodziwą blondynką, Laurą Michnowicz. Sytuacja jednak najwyraźniej uległa zmianie... bowiem Wojciechowski na gali 25-lecia Polsatu nie pojawił się z Michnowicz, a z Beatą Pruską.
Pruska po raz pierwszy na warszawskich salonach zawitała dobrych kilka lat temu u boku karateki, Tomasza Puzona. Później na branżowe eventy przychodziła już sama, za każdym razem wzbudzając spore zainteresowanie mediów. Jej obecność na ściankach w skąpych ubraniach okazała się być eksperymentem społecznym, którego pomysłodawcą był Daniel Wrocławek.
Aby zostać celebrytą, wystarczy pokazać cycki – taką tezę postawił Daniel Wrocławek na początku swojego filmu dokumentalnego "Celebryci".
Wrocławek przyznał wtedy, że sam był zaskoczony, że okazało się to aż tak proste.
Wystarczy trochę manipulacji i tak naprawdę można zrobić celebrytę z każdego - powiedział kilka lat temu w "Dzień Dobry TVN".
Po zakończonym eksperymencie Pruska usunęła się nieco w cień. W międzyczasie wystąpiła jeszcze w programie TTV "Damy i wieśniaczki", gdzie wystąpiła oczywiście jako... dama. Przedstawiła się wówczas jako projektantka i modelka z Warszawy.
Jak myślicie, ma szanse zostać w Polsce prawdziwą "gwiazdą"? I czy Wojciechowski jej w tym pomoże?
MM