Karolina Malinowska w dziadkowej kamizelce na salonach. Miało być "stylowo", ale wyszło TRAGICZNIE

Karolina Malinowska na 10-leciu magazynu "Party" pojawiła się w za dużej, męskiej kamizelce do której doszyła zdobne, tiulowe rękawy. Efekt? Niestety, ale tragiczny.

W miniony czwartek magazyn "Party" świętował swoje 10-lecie. Na gali nie zabrakło czołowych polskich gwiazd, w tym Karoliny Malinowskiej.

Żona Oliviera Janiaka na tę okazję wybrała czarną, tiulową suknię, do której dobrała "dziadkową" kamizelkę z tiulowymi rękawami. Całość niestety nie prezentowała się korzystnie.

ZOBACZ ZDJĘCIA>>>>>

Luźny krój marynarki dramatycznie poszerzył jej sylwetkę. To idealny przykład na to, że "co za dużo to nie zdrowo". Bez niej byłoby zdecydowanie lepiej. A wy, co o tym myślicie?

MM

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.