Weronika Książkiewicz uczciła urodziny mamy. Aktorka wrzuciła na Instagram zdjęcie z czasów dzieciństwa, kiedy jeszcze wraz z rodziną mieszkała w Moskwie.
Mamuś, Kocham Cię ... 1000 lat - napisała.
Pod zdjęciem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Oczywiście internauci dołączali się do życzeń i prawili obu kobietom komplementy. Wielu z nich przyznało się, że na początku myślało, że to mała Kasia Bujakiewicz. I rzeczywiście, trochę ją przypomina, więc można się pomylić.
Mnie jakby pokazali to zdjęcie i zapytali, kim jest ta dziewczynka, to odpowiedziałabym, że Kasia Bujakiewicz.
Ja właśnie tak pomyślałam, nim nie dostrzegłam, że to profil Weroniki - napisała inna internautka.
Książkiewicz jest bardzo rodzinna i ma dobry kontakt z mamą. Kilkukrotnie zabierała ją na salony oraz pozowały wspólnie na ściance. Nic dziwnego, że aktorka się nią chwali, bo pani Beata jest cenioną na całym świecie choreografką.
Skończyła Państwową Szkołę Baletową w Poznaniu i studia w Instytucie Sztuki Teatralnej w Moskwie na Wydziale Pedagogiki i Choreografii Baletu. Aktualnie wykłada na Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie.
Patrząc na zdjęcie już wiadomo po kim aktorka odziedziczyła urodę.
AW