Nad małżeństwem Beaty Kozidrak i Andrzeja Pietrasa wiszą czarne chmury. Od kilku miesięcy pojawiają się informacje, że para rozstała się. Do tej pory nie potwierdzili tego oficjalnie, lecz spekulacje na temat kryzysu w związku nie milkną. Co więcej - pojawiły się kolejne informacje. Tygodnik "Na żywo" donosi, że Pietras ponoć chce uratować ich małżeństwo.
Ostatnio w jego zachowaniu coś się zmieniło. Zaczął zdawać sobie sprawę, jak bardzo brakuje mu żony i teraz zabiega o jej względy - zdradza znajomy Kozidrak i Pietrasa.
Mąż gwiazdy na początku roku kupił nowy dom pod Lublinem. Dziennikarze tygodnika spekulują, że ta luksusowa posiadłość została nabyta z myślą o Kozidrak. W poprzednim domu wokalistka Bajmu nie chce już przebywać:
Ona nie chce już tam mieszkać. Kojarzy się jej ze złymi wspomnieniami - mówi informator tygodnika.
Beata Kozidrak z mężem KAPIF KAPIF
Media donosiły, że piosenkarka z położnej niedaleko wspólnej posiadłości wyprowadziła się już jakiś czas temu. Najpierw mieszkała u córki, a potem kupiła apartament na warszawskim Ursynowie. Głównym powodem rozstania miał być porywczy charakter Pietrasa:
Beata przez lata znosiła trudny, wybuchowy charakter Andrzeja. Ale on tym razem przesadził i przekroczył granicę. Takiego zachowania Beata nie zamierzała tolerować. W dodatku świadkiem spięcia był ich przyjaciel. Po tym zdarzeniu spotykali się tylko wtedy, kiedy naprawdę musieli - wyjaśnił znajomy pary.
Jeśli wierzyć informacjom tygodnika, w ostatnim czasie relacje między małżonkami poprawiły się. Pietrasowi ponoć zależy na uratowaniu małżeństwa i prosi o wybaczenie. Najwidoczniej gwiazda doceniła jego starania. Informator tygodnika twierdzi, że Kozidrak rozważa powrót do męża:
Beata zastanawia się, czy nie dać mu jeszcze jednej szansy - informuje osoba z otoczenia Kozidrak i Pietrasa.
KS