Jennifer Aniston była "tylko" osobą towarzyszącą na gali Critics' Choice. Wspierała bowiem swojego męża Justin Theroux , który był nominowany do nagrody w kategorii Najlepszy aktor dramatyczny za serial "The Leftovers" (pol. "Pozostawieni"). Jeżeli myślicie, że tego wieczoru to ona była dla niego tłem, jesteście w błędzie. Jeszcze przed rozpoczęciem gali wszystkich zamurowało. To efekt odważnej kreacji aktorki.
Jennifer Aniston Bulls Bulls
Choć potem Aniston jedynie siedziała przy stoliku i tak kilka godzin później stała się główną gwiazdą gali. Wszystko przez jej jeden moment. Justin Theroux wyszedł na scenę, by razem z Liv Tyler wręczyć nagrodę w kategorii Najlepszy film fantastyczno naukowy lub horror. Aniston nie widziała dobrze swojego męża - ktoś jej zasłaniał. I wtedy...
Jennifer Aniston Screen z A&E Screen z A&E
Aniston w dość autorytatywny sposób kazała się przesunąć jednemu z gości. Gify z jej gestami i minami momentalnie zaczęły krążyć po sieci.
Ale na tym nie koniec. Gdy już Justin Theroux wrócił do stolika, Aniston w zabawny sposób zareagowała na pojawienie się Kate Beckinsale na scenie.
Justin Theroux, Jennifer Aniston Screen z A&E Screen z A&E
Jennifer Aniston jakby nagle się czegoś wystraszyła. Czy chodziło o blask, który bił od Kate Beckinsale, a może wydawało jej się, że aktorka potknęła się, gdy szła po scenie?
ZI
