Ricky Gervais prowadził galę rozdania Złotych Globów 2016. Nie był to jego pierwszy raz - gospodarzem gali był już po raz czwarty. Aktor komediowy znany jest z kontrowersyjnych żartów na temat gwiazd show-biznesu. W poprzednich latach wielokrotnie dokuczał w ten sposób kolegom z branży, niekiedy przekraczając granicę dobrego smaku. Do tej pory tego rodzaju żarty były mu wybaczane, ale w tym roku stał się bohaterem skandalu. A wszystko przez wypowiedź na samym początku gali.
Zamierzam dzisiaj być miły - zmieniłem się - powiedział Gervais.
I w tym momencie zmienił front. Gervais zaczął mówić o Caitlyn Jenner :
Oczywiście, nie tak bardzo jak Bruce Jenner. Teraz Caitlyn Jenner. Co za rok ona miała. Stała się wzorem do naśladowania dla osób transseksualnych, pokazując wielką odwagę w przełamywaniu barier i stereotypów.
Jednak nie ta część jego wystąpienia wzbudziła kontrowersje. Posżło o fragment, w którym nawiązał do wypadku samochodowego, jaki Caitlyn spowodowała w zeszłym roku (jeszcze jako Bruce ). Przypominamy, że w wyniku tego zdarzenia zginęła jedna osoba.
Nie zrobiła zbyt wiele dla kobiet-kierowców. Ale nie możesz mieć wszystkiego; nie w tym samym czasie - powiedział komik.
A jak zagraniczne media oceniają jego wystąpienie? Przeważają krytyczne opinie - tym razem Gervais przesadził. Nie dość, że "zażartował" z przemiany Caitlyn, to na dodatek w niesmaczny sposób skomentował nieszczęśliwy wypadek z udziałem Janner.
Na stronie magazynu " Time " czytamy:
Gervais poszedł za daleko ze swoim poczuciem humoru. Dążył do poruszenia kwestii transpłciowych, odnosząc się do Jenner imieniem, jakiego używała przed przemianą - komentują dziennikarze magazynu.
Na huffingtonpost.ca również pojawiły się krytyczne słowa:
Nie byliśmy rozbawieni.
Tytuł artykułu na dailycaller.com podsumowuje zachowanie Gervaisa jako ogromne faux pas:
Ricky Gervais rozzłościł transseksualną społeczność swoim żartem o Caitlyn Jenner.
Jak widać, media nie kryją oburzenia wobec wystąpienia brytyjskiego aktora. Nikt się nie spodziewał, że początek gali może rozpocząć się od skandalu. Z niektórych tematów po prostu nie wypada żartować.
KS