Rita Ora musiała mieć trudną noc. Na tegorocznej gali pojawił się jej były chłopak, Calvin Harris. Nie przyszedł sam - towarzyszył Taylor Swift , która zgarnęła WSZYSTKIE najważniejsze nagrody, a do tego prezentowała się świetnie. Taylor i Calvin wymieniali się czułymi gestami i chyba nikt nie ma już wątpliwości, że DJ i piosenkarka są parą.
To na pewno nie spodobało się Ricie. Mało tego kreacja, którą wybrała zdecydowanie nie spełniła zadania. Jeśli miało być seksownie, to na pewno się nie udało - wyszło ordynarnie i wulgarnie, materiał brzydko się układał, a Ora naprawdę odsłoniła za dużo.
Nie od dziś wiadomo, że czasem mniej znaczy więcej. W tym przypadku dodanie choć niewielkiej ilości materiału mogło uratować sytuację. Mogło. W praktyce w bitwie Taylor kontra Rita, przyznajemy punkt Taylor.
jus
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem