Właścicielka słynnej stadniny koni w Gałkowie bardzo selektywnie wybiera zaproszenia na imprezy. Karolina Ferenstein udziału w pokazie mody Łukasza Jemioła nie mogła sobie jednak odmówić i dołożyła wszelkich starań, by przyćmić stałych bywalców ścianek.
Żona Piotra Kraśki wybrała lubiany przez siebie fason sukni bez ramion w subtelny sposób podkreślający biust. Czerń kreacji ożywiła dużymi złotymi kolczykami, bransoletką i srebrnymi sandałkami. Całości dopełnił mocniejszy niż zwykle makijaż oczu i włosy układające się w lekkie fale. Efekt? Bardzo zmysłowo i kobieco. Zgodzicie się?
em