Michał Koterski: Będę numerem 1

Mamy dla was prawdziwy hit. Michał "Misiek" Koterski - prześmieszny aktor i prezenter tv - nagrał kawałek w klimacie diskotekowym "Kota goń!". I nam jako pierwszym dał o tym cynk. Przesłuchaliśmy i według nas kawałek ma wszystko, co musi mieć tzw. przebój - "dobry, mocny bit" plus lekki, wesoły tekst. Ale nie będziemy sprzedawać wam "kota w worku". Oto Misiek Koterski zapowiada w Plotku - "Kota goń!"Będę piosenkarzem najlepszym w tym kraju. Będę nr 1.

Agencja Wyborcza.pl fot. albert zawada

Michał Koterski słynie z tego, że jest wyluzowanym i bardzo fajnym gościem. Obce mu gwiazdorstwo, ten cały blichtr i hałas. Misiek się z tego śmieje. A jak mówi plotkowi - nagrał "Kota goń", żeby zatruć ludziom życie. Lubimy, gdy muzyka powstaje dla szczytnych celów.

Będę piosenkarzem najlepszym w tym kraju. Widzę, że jest moda w tym kraju na bycie piosenkarzem i to szczególnie u aktorów. (...) Będę teraz nr 1, będę grał i zatruwał ludziom życie tak jak nasi wspaniali artyści.

Agencja Wyborcza.pl fot. alina gajdamowicz

Michał Koterski udzielał się już wokalnie, sięgał po utwory biesiadne, które Polacy szczególnie sobie upodobali - m.in. "Typ niepokorny" Stachurskiego i "Wypijmy za błędy" Ryszarda Rynkowskiego. Ale TEGO jeszcze nie znacie:

Misiek był tak miły, że odpowiedział też wyczerpująco na kwestionariusz plotka. Wypełnia go każda gwiazda, która z nami poszła na kawę. Zawiera bardzo intymne i kontrowersyjne pytania - przykład? Misiek lubi "9 i pół tygodnia" i nogi Kate Moss.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.