Ziębowa, która idzie rano do kuchni, spotyka tam roznegliżowaną pracownicę i automatycznie zaczyna obawiać się o Tomka. Beata czuje się jednak nietykalna; posuwa się nawet do wytknięcia Marii jej ostatniego błędu i sugeruje, że już raz ona i jej mąż musieli ją przepraszać. Później, gdy Beata i Tomek namiętnie się całują, koleżanka Trzcińskiej robi im zdjęcie. Widząc, że dawna znajoma odbiła jej narzeczonego, Anastazja jest w ogromnym szoku.
Znaleziono ciało zamordowanej z niezwykłym okrucieństwem kobiety. Jest ono w tak fatalnym stanie, że zwykła identyfikacja zwłok nie wchodzi w grę; trzeba przeprowadzić specjalne badania genetyczne, a wcześniej nie da się ustalić, do kogo należy ciało. Media jednak nie zamierzają czekać na wyniki i od razu ogłaszają mordercą Daniela...
Tymczasem w Na Wspólnej bracia Hoffer wybierają się na biznesowe spotkanie ze Zdybicką (w sprawie sprzedaży importowanych materiałów budowlanych). Ilona bardzo podoba się Antoniemu – tak bardzo, że mężczyzna zaczyna być wobec niej irytująco namolny...