Oscary 2019 są już za nami. W tym roku musimy niestety przyznać, że sama gala była dość nudna i nie zachwyciła nas niczym wyjątkowym. Głównie za sprawą faktu, że twórcy "Zimnej wojny" opuścili galę bez statuetki, choć nominowani byli w aż trzech kategoriach. Dużo więcej emocji wzbudziły więc kreacje gwiazdy na czerwonym dywanie. Nie brakowało olśniewających stylizacji, lecz jedną z tych najbardziej spektakularnych mogliśmy zobaczyć dopiero pod koniec gali. Chodzi oczywiście o Julię Roberts i jej różową suknię.
Julia Roberts wręczyła Oscara w kategorii "Najlepszy film". Dodajmy, że statuetka ta trafiła do twórców filmu "Green book". Gdy aktorka zjawiła się na scenie, przykuła uwagę wszystkich zgromadzonych. A to za sprawą jej fenomenalnej, różowej sukni do samej ziemi. Kreacja na jedno ramię wyeksponowała nienaganną figurę aktorki, a wyrazisty kolor sukni świetnie kontrastował z blond włosami gwiazdy. Natomiast delikatny, rozświetlony makijaż podkreślił jej piękną cerę.
Julia postawiła również na elegancką biżuterię w postaci srebrnej bransoletki oraz sporej wielkości kolczyków. Wyglądała olśniewająco, gdyż cała stylizacja dopracowana była do perfekcji. Zgodzicie się?
DH