Kylie Jenner wyprawiła Stormi przerażające urodziny. Miał być przepych, a wyszedł horror. To chyba nie miało tak wyglądać

Stormi Webster skończyła roczek. Z tej okazji Kylie Jenner zorganizowała córce huczną imprezę urodzinową. Z pewnością zostanie ona zapamiętana na lata, ale nie mamy pewności, czy dla wszystkich będzie to miłe wspomnienie.
Zobacz wideo

Wszyscy dobrze pamiętamy ten moment, gdy Kylie Jenner oficjalnie potwierdziła narodziny swojej córki, Stormi. Był poruszający wpis i film, który rozczulił nawet największych twardzieli. Kylie przez całą ciążę unikała mediów i rozgłosu tylko po to, by mogła w spokoju nacieszyć się tym etapem swojego życia. Jednak śmiało można stwierdzić, że chwilę po narodzinach Stormi wszystko wróciło do normy. 

Kylie powróciła ze zdwojoną siłą i każdego dnia karmi tabloidy nowymi doniesieniami prosto od rodziny Kardashianów. Najwięcej dzieje się oczywiście na Instagramie Jenner, gdzie możemy przyjrzeć się, jak wygląda jej codzienne życie. Niedawno gwiazda zapewniła swoim obserwatorom obszerną relację z urodzin Stormi. Ależ tam się działo! Powiedzieć, że było hucznie to i tak za mało. Powiedzieć jednak, że było dziwnie, a może i wręcz strasznie, jest już zdecydowanie łatwiej. 

Kylie Jenner zorganizowała Stormi Webster urodziny. Efekt? To horror!

Kylie wpadła na pomysł, by wybudować dla Stormi spektakularny park rozrywki "Stromi World". Brzmi super? W środku może i tak było, ale żeby móc skorzystać z masy przyjemności, które czekały na gości, najpierw musieli oni przejść przez dmuchaną twarz Stormi. Inspiracją stał się dla Kylie album ojca dziewczynki, Travisa Scotta, a dokładnie grafika tej płyty. Spójrzcie na to porównanie:

Co więc czekało na zgromadzonych w samym sercu "Stormi World", gdy przedarli się już przez "przełyk" dziewczynki? Oczywiście, że masa atrakcji. Zaczynając od ogromnej karuzeli, niezliczonej ilości pluszowych misiów, kolorowej ślizgawki, a kończąc na przebranych księżniczkach i tańczących maskotkach. 

To jednak nadal nie wszystko. Sporą popularnością cieszył się również sklep "Stormi World". Tym samym roczna córka Kylie ma już na swoim koncie pierwszy biznes. Niesamowite.

Kylie zadbała również o to, by nikt ze zgromadzonych nie opuścił tej imprezy głodny. Na stole nie zabrakło więc słodkości, w tym ciastek z podobizną Stormi, frytek w opakowaniu prosto od Louis Vuitton, czy też różowego tortu ze wspólnym zdjęciem Kylie i Stormi.

 

W tym przepychu nie ma jednak nic nadzwyczajnego. Przypomnijmy, że Kylie Jenner uznana została przez magazyn "Forbes" za najmłodszą miliarderkę na świecie, która zdaniem ekspertów, sama odpowiada za swój niebywały sukces. Wartość rynkową Kylie szacuje się na 900 milionów dolarów, czyli 3 miliardy złotych. Warto jednak dodać, że sama okładka "Forbes" z podpisem, że Kylie "zawdzięcza wszystko sobie", szybko znalazła się w ogniu krytyki przez fakt, iż według internautów urodzenie się w zamożnej rodzinie w żadnym stopniu nie jest jej zasługą.

URODZINY STORMI. BYŁO STRASZNIE? ZOBACZ ZDJĘCIA >>>>

No cóż, Kardashianki znane są z tego, że organizują pierwszorzędne imprezy. Jednak takiej, jaką miała Stormi, nie widzieliśmy jeszcze nigdy wcześniej. Sami chyba się nawet takiej nie spodziewaliśmy. A przecież po Kylie Jenner można spodziewać się wszystkiego. Tym razem chyba trochę przesadziła z kreatywnością, która w pełni nie przełożyła się na rzeczywistość. Dowodem na to jest dmuchana twarz Stromi, będąca wejściem do parku rozrywki. Aż ciężko wymazać to z pamięci!

DH

Więcej o:
Copyright © Agora SA