Żmuda-Trzebiatowska o tym, jak zareagował jej mąż na słowa Wojewódzkiego o ich romansie. Mogło być z tego coś więcej? Postawiła sprawę jasno

Kuba Wojewódzki zasugerował w swojej książce, że miał romans z Martą Żmudą-Trzebiatowską. A jak na te rewelacje zareagował mąż aktorki?
Zobacz wideo

Kiedy kilka miesięcy temu do sprzedaży trafiła nowa książka Kuby Wojewódzkiego, wiele gwiazd nerwowo wertowało strony w poszukiwaniu fragmentu o sobie. I nic dziwnego. Bezkompromisowy dziennikarz wspomniał w swojej publikacji o niejednej bliskiej relacji z polskimi sławami. Opisał romans m.in z  Martą Żmudą-Trzebiatowską. Jednak wszystko wskazuje na to, że showman ma skłonności do nadinterpretacji, bo aktorka wprawdzie przyznała, że zna osobiście Kubę, jednak ich przyjaźń (chociaż to słowo też może być nadużyciem) daleka była od romansu.

Reakcja Kamila Kuli na książkę Wojewódzkiego

Niedawno Żmuda-Trzebiatowska udzieliła wywiadu portalowi Gala.pl. Dziennikarka zapytała gwiazdę o to, jak na doniesienia Kuby zareagował mąż Marty, Kamil Kula. Okazuje się, że aktor nie potraktował słów Wojewódzkiego poważnie i zwyczajnie wybuchnął śmiechem.

On totalnie wybuchnął śmiechem. Poza tym my się wtedy z Kamilem nie znaliśmy. Moment, o którym Kuba wspomina to są stare czasy. Tym bardziej dziwi mnie to, że poświęcił mi parę wersów. W sumie powinnam powiedzieć, że to bardzo miłe, bo to było zaledwie kilka spotkań i ja bym ich tak nie określiła jak Kuba - mówiła Żmuda-Trzebiatowska.

Marta Żmuda-Trzebiatowska i Kamil KulaMarta Żmuda-Trzebiatowska i Kamil Kula Instagram.com/ mzmudatrzebiatowskaofficial

W książce napisał, że mogłoby być z tego coś więcej. No nie, nie mogłoby. Dla mnie to były fajne spotkania z ciekawym człowiekiem - dodała.

Marta wspomniała też, że owszem, spotykali się w miejscach publicznych, jednak wybierali zawsze ustronne miejsca, żeby paparazzi nie zrobili im zdjęć. Nie chciała niepotrzebnego rozgłosu.

Ja to wspominam miło, ale jest mi żal, że Kuba nas ograbił z takiej intymności. Ale to jego sprawa, chciał widocznie o tym powiedzieć. Mam dużo przyjaciół z naszej branży, ale nie opowiadam o naszych spotkaniach, rozmowach. A mogłabym napisać naprawdę ciekawą książkę.

Czekamy. Chętnie przeczytalibyśmy fragment o Kubie! :)

 

KS

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.