Pod koniec zeszłego roku Lara Gessler rozstała się ze swoim mężem, Pawłem Ruczem. Ich małżeństwo trwało niecałe półtora roku. Jak donoszą tabloidy, małżonkowie nie pasowali do siebie i różniły się ich wizje przyszłości. Córka Magdy Gessler jednak już pogodziła się z ich rozwodem, i co więcej, jest szczęśliwie zakochana.
Lara udzieliła pierwszego wywiadu po rozstaniu z mężem. W rozmowie z portalem Party.pl został przede wszystkim poruszony temat jej nagiego zdjęcia, jakie pojawiło się niedawno na jej profilu. Pisaliśmy o nim TUTAJ. Dziennikarka zapytała ją, dlaczego to zrobiła.
Po prostu uznałam je za piękne. Nie chodzi o to, że ja byłam na nim piękna, tylko emocje z nim związane. Ludzie oczywiście skupili się na samej nagości, która od setek lat jest częścią naszej kultury i występuje na wielu dziełach sztuki, obrazach, rzeźbach. To było zdjęcie artystycz-ne - tłumaczyła Gessler.
Nie rozumie, dlaczego wywołało ono aż tyle emocji. Jak dodała, teraz na każdym kroku widać rozebrane dziewczyny w wyzywających pozach, więc jest zdziwiona, że jej zdjęcie poruszyło publiczną dyskusję.
Dziś na każdym kroku widzimy plastikowe ciała i rozkraczone dziewczyny z lizakiem w ustach wyskakujące z billboardów. Czy one są mniej wulgarne tylko dlatego, że mają majtki? - zastanawia się.
Ze szczerością wyznała, że lubi swoje ciało i je akceptuje. Zaapelowała też do innych, żeby "patrzyli na siebie i innych łaskawiej". Zgadzacie się z nią?
AW