Janusz Józefowicz przyznał, że cierpiał na depresję. Myślał nawet o samobójstwie. "Jedno z najgorszych przeżyć"

Janusz Józefowicz opowiedział o trudnych chwilach związanych z premierą musicalu "Metro" w Stanach Zjednoczonych. Choreograf zachorował na depresję.
Zobacz wideo

Janusz Józefowicz rzadko udziela wywiadów. A już na pewno niechętnie zgadza się na tak szczere rozmowy. Tym razem zrobił wyjątek. Na łamach magazynu "VIVA!" opowiedział o trudnych chwilach związanych z odbiorem musicalu "Metro" w Stanach Zjednoczonych. Zapytany przez dziennikarkę o to, czy dostał wówczas depresji, wyznał: 

Bardzo. Jedno z najgorszych przeżyć w moim życiu

Janusz Józefowicz o depresji

Amerykanie nie zareagowali tak optymistycznie na "Metro", jak Józefowicz tego oczekiwał. W  "New York Timesie" pojawiła się wtedy recenzja napisana przez Franka Richa opublikowana jeszcze przed premierą musicalu. Janusz nie ma dziś wątpliwości co do tego, że była to sprawa korupcyjna. 

Wtedy podejrzewałem, teraz z dobrych źródeł wiem na pewno. Pan Rich pisał na zamówienie.

Ta niełatwa sytuacja doprowadziła do problemów Józefowicza ze zdrowiem psychicznym. Został zapytany wprost przez dziennikarkę "VIVY!", czy w jego głowie pojawiały się wówczas myśli samobójcze. Nie zaprzeczył:

Był moment, że coś takiego mi chodziło po głowie. Chociaż w Stanach dostałem propozycję pracy. Ale nie byłem w stanie nawet iść na spotkanie. Byłem załamany.

Jakby tego było mało, po powrocie do Polski wiele osób mówiło, że Józefowicz skompromitował kraj za wielkim oceanem, że musical przyniósł wstyd.

I kto to mówił? Moi dawni przyjaciele, ludzie, z którymi pracowałem.

Dzisiaj podsumowuje tamten czas jako "jedno z najgorszych przeżyć w jego życiu". Na szczęście te sytuacje są już tylko przykrym wspomnieniem, a Janusz realizuje się zawodowo i wszelkie jego projekty kończą się sukcesem.

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>

KS

Więcej o:
Copyright © Agora SA