Rodzice Beyonce chronili córkę przed R. Kellym. Oskarżony o wielokrotne gwałty chciał pracować z Destiny's Child

Destiny's Child zaczynały karierę jako 15- i 16-latki. Teraz ojciec Beyonce - Mathew Knowles - mówi, że R. Kelly zabiegał, nagrać z zespołem piosenkę. I już wtedy znana była jego "reputacja".

Rodzice Beyonce chronili dziewczynki z Destiny's Child, kiedy zespołem zaczął interesować się R. Kelly. Raper i producent oskarżony jest teraz o wielokrotne gwałty, molestowanie i przetrzymywanie kobiet wbrew ich woli.

R. Kelly chciał nagrać piosenkę z zespołem, w którym występowała Beyonce

Pod koniec XX wieku R. Kelly chciał nagrać z Destiny's Child piosenkę do jednego z albumów. Występowała w nim wtedy nastoletnia Beyonce, zaś pieczę nad zespołem sprawowali jej rodzice - Mathew Knowles z byłą żoną Tiną.

Mathew Knowles, ojciec Beyonce, w wywiadzie dla Metro.co.uk wspomina, jak R. Kelly zabiegał o pracę z Destiny's Child. Planował też nagrać z dziewczętami przynajmniej jeden utwór. Próby przeprowadzali w niewielkim studio należącym do R. Kelly'ego, w środku nocy - bo właśnie o takiej porze lubił nagrywać. Stała za nim ogromna i potężna w tamtych czasach wytwórnia (Sony), naciski na Destiny's Child były naprawdę spore.

Jak twierdzi Mathew Knowles, współpraca nie udała się z dwóch powodów. Pierwszym było to, że jemu osobiście utwór R. Kelly'ego się nie podobał. Drugim jednak była reputacja rapera, jaka już wtedy się z nim wiązała.

To było około 1998 roku, dopiero zaczynaliśmy słyszeć o niektórych "tych" rzeczach - mówił ojciec Beyonce.

Bez R. Kelly'ego zespoły były bez szans na sukces

Destiny's Child udało się odnieść sukces, co było w tamtych latach prawie niemożliwe. Dlaczego? R. Kelly miał wtedy bardzo silne nazwisko. Właściwie wszystkie początkujące grupy r'n'b musiały mieć na swoich pierwszych płytach utwory wyprodukowane przy jego udziale, jeśli zależało im na wybiciu się na rynku.

Destiny's Child udało się niezależnie od wpływów R. Kelly'ego. Choć kilka razy zgłaszał się do zespołu z propozycją, że napisze dla Beyonce, Kelly Rowland, LeToyi i LaTavii piosenki, Mathew i Tina Knowles nigdy nie wyrazili na to zgody. Jak sami mówią:

Nie chcieliśmy, żeby zbliżał się jakkolwiek do dziewczynek.

R. Kelly oskarżany o wielokrotne gwałty w ostatnich latach

R. Kelly to producent i muzyk, o którym w ostatnich tygodniach jest bardzo głośno w USA. Po emisji dokumentu "Surviving R. Kelly" na jaw wychodzą kolejne naprawdę przerażające szczegóły jego życia prywatnego. Świadkowie mówią o wielokrotnych gwałtach, molestowaniu seksualnym, wykorzystywaniu nieletnich, przetrzymywaniu wbrew woli. Dodatkowo pozycja R. Kelly'ego przez lata była tak silna, że nigdy nie udało się go skazać za jego czyny. Teraz kolejne współpracujące z nim gwiazdy (np. Lady Gaga) tłumaczą się ze wspólnych występów w poprzednich latach.

MAW

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.