Sprawę na Twitterze opisała królewska korespondentka "The Daily Mail", Rebecca English. Podczas wizyty w Clarence House, oficjalnej rezydencji Karola, zobaczyła na ścianie czarno-białe zdjęcie przedstawiające ten podniosły moment.
To było bardzo wzruszające - i pokazuje też, jak wiele znaczyła dla niego tamta chwila - napisała dziennikarka.
Królewscy fani mogą pamiętać, że książę Walii towarzyszył księżnej Sussex podczas drogi do ołtarza w kaplicy św. Jerzego. To właśnie tam, w maju 2018 roku, poślubiła ona księcia Harry'ego.
Pierwotnie to Thomas Markle, ojciec Meghan, miał wziąć udział w ceremonii. Jednak zamieszanie związane ze skandalem obyczajowym oraz nagła operacja serca nie pozwoliły mu na udział w ślubie córki. Jak donosił wówczas "The Telegraph", przyszli państwo młodzi bardzo przeżyli tę sytuację. Niespodziewanie z pomocą przyszedł jednak Karol.
W niedawnym filmie dokumentalnym Harry opowiedział o tej sytuacji.
Poprosiłem go o pomoc i myślę, że spodziewał się tego. Od razu powiedział: "Tak, oczywiście, zrobię to, czego Meghan i ty potrzebujecie. Jestem tu po to, by was wspierać"..
Co ciekawe, kilka miesięcy temu okazało się, że również królowa Elżbieta II ma oprawione zdjęcie Meghan i Harry'ego.
AD