W programie prowadzonym "na żywo" nietrudno o wpadki. Tak też się zdarzyło w sobotnim wydaniu "Dzień dobry TVN".
Marcin Sawicki, reporter śniadaniówki, spotkał się na ulicach Warszawy z Krzysztofem Hołowczycem i Maciejem Wisławskim, pilotem rajdowym kierowcy. W stolicy rozpoczął się bowiem 56. Rajd Barbórka.
Reporter wszedł na wizję, o czym najwyraźniej nie poinformował swoich kolegów obok. Oni także mieli swoje mikrofony, z których korzystali, wcinając się Sawickiemu w słowa. W antenie pojawiło się zatem kilka niecenzuralnych słów.
Z całej sytuacji zabawnie wybrnął Piotr Kraśko, który wraz z Dorotą Wellman prowadzili rozmowy w studio.
My już musimy jechać - mówili na koniec Hołowczyc i Wisławski.
Dzięki, dzięki. Zabieram mikrofon - odpowiedział reporter.
Na co Piotr Kraśko odpowiedział:
Zabieraj mikrofony... Można było wcześniej! - zaśmiał się dziennikarz w studio.
Całą rozmowę z "Dzień dobry TVN" zobaczycie TUTAJ.
MM
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie >>>>>>