Meghan Markle nie słucha się królowej i odsłania coraz więcej ciała. Ta stylizacja nie należała jednak do udanych

Meghan Markle pojawiła się niedawno u boku księcia Harry'ego na gali Royal Variety Performance. Niestety, tym razem księżna Sussex nie zachwyciła nas swoją kreacją.

Meghan Markle oraz książę Harry wzięli udział w corocznej gali Royal Variety Performance w Londynie, której to gośćmi honorowymi są właśnie najważniejsi członkowie rodziny królewskiej. Meghan pojawiła się na imprezie w dość obcisłej kreacji, co z pewnością oznacza, iż księżna Sussex nie zamierza już ukrywać swoich ciążowych krągłości, a wręcz chce z dumą je podkreślać.

Meghan Markle na gali Royal Variety Performance  - jak wyglądała? 

Meghan pokazała się w długiej, czarnej spódnicy o prostym kroju, którą zestawiła z błyszczącym topem marki Safiyaa. Księżna tą kreacją odsłoniła naprawdę sporo, bo zarówno głęboki dekolt, ramiona, jak i plecy. Nam jednak ta stylizacja nie do końca przypadła do gustu. Wszystko za sprawą zupełnie zbędnego paska w talii, a także i ramiączek, które niezbyt gustowanie obwiązane zostały wokół szyi Meghan. Nie uważacie, że ten cekinowy top przypomina wręcz strój kąpielowy?

Meghan Markle krytykowana przez rodzinę królewską? 

Tak odważna jak na księżną kreacja mogła nie spodobać się nawet i samej królowej Elżbiecie II. Okazuje się bowiem, iż całkiem niedawno Meghan została wezwana przez Pałac Kensington na poważną rozmowę dotyczącą głównie jej stylizacji. Jak donoszą zagraniczne media, żona księcia Harry'ego miała zostać poproszona o to, by w końcu zaczęła ubierać się jak przystało na członkinię rodziny królewskiej, a zaprzestała stylizacji inspirowanych stylem gwiazd Hollywood.

Zobacz wideo

Gala Royal Variety Performance była pierwszym oficjalnym wyjściem Meghan i Harry'ego po rozmowie na temat zbyt odważnych kreacji księżnej. Jak możemy zauważyć po najnowszych zdjęciach, Meghan nie zamierza się jednak specjalnie poddawać królewskim regułom i z wielką przyjemnością odsłania coraz to więcej ciała.

DH

Więcej o:
Copyright © Agora SA