Marcelina Zawadzka i Mikołaj Roznerski rozstali się ponad rok temu, a ich związek trwał zaledwie cztery miesiące. Mimo upływu tego czasu nowa partnerka Roznerskiego - Adriana Kalska - podobno jest zazdrosna o Miss Polonia roku 2011.
Teraz Zawadzka skomentowała cała sprawę. Według niej gwiazda "M jak miłość" nie powinna się jej obawiać.
Marcelina Zawadzka podczas rozmowy z portalem "Jastrząb Post" przyznała, że związek z Roznerskim jest dla niej przeszłością, a Adriana Kalska nie ma w niej rywalki.
To jest bez sensu bycie zazdrosną o coś takiego. Trzeba myśleć o sobie i o tej relacji, którą się ma z daną osobą, a nie patrzeć na innych. Więc jeśli to prawda to nie ma się czym obawiać, bo to już jest za nim i za mną. Adriana widać czuje się niepewnie - powiedziała modelka.
Zawadzka zdementowała również plotki, z których wynikało, że ma zagrać w "M jak miłość". Przyznała jednak, że gdyby dostała taką propozycję, to rozważyłaby ją. Problemem mogłaby się jedynie okazać współpraca właśnie z Roznerskim.
Jak dostałabym propozycję zagrania sceny z Mikołajem, to musiałabym się zastanowić, dbam o higienę pracy, więc nie wiem - wyznała podczas wywiadu.
Chcielibyście zobaczyć Zawadzką w "emce"?
AG