Pod koniec maja "Express Ilustrowany" donosił, że Magda Gessler została zaatakowana podczas kręcenia jednego z odcinków "Kuchennych rewolucji". Do sytuacji miało dojść w Łodzi.
Magda Gessler zaatakowana w Łodzi
Akcja działa się tuż przed lokalem.
Mężczyźni w wieku ok. 35-40 lat rzucili się na nią z pięściami. Na szczęście w porę zareagował ochroniarz pani Magdy, który odepchnął agresorów - informował "Express Ilustrowany".
Kiedy kontaktowaliśmy się wówczas z oficerem dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, usłyszeliśmy, że Magda Gessler nie została zaatakowana, a interwencja przy ul. Piotrkowskiej 16 dotyczyła zakłócania ciszy i spokoju przez osoby zgromadzone przed lokalem.
Magda Gessler nie chciała emisji "Kuchennych rewolucji"
Emisja odcinka, przy kręceniu którego miało dojść do incydentu, planowana jest na dziś. Czyżby jednak doszło do ataku? Według naszego informatora tak właśnie było.
Wiem z wiarygodnego źródła, że TVN długo się zastanawiał, czy wyemitować ten odcinek. Jest za ostry i sama Gessler bardzo nalegała, żeby odcinek nigdy się nie ukazał - zdradza nasz informator.
Sami nie wiemy, co myśleć o tej sytuacji. Chyba pozostaje jedynie czekanie na wieczorny odcinek.
"Kuchenne rewolucje" w Łodzi w lokalu Włoszczyzna
Lokal przy ulicy Piotrkowskiej 16 Magda Gessler przemianowała na "Włoszczyznę".
W menu znajdziecie receptury Magdy Gessler inspirowane kuchnią włoską, m.in.:
- kremowy ser burrata z mleka bawolic
- focaccię
- gnoccichini z mięsem w sosie pomidorowym
- risotto ze szparagami
Jakie są opinie po "Kuchennych Rewolucjach"? Raczej pozytywne, większość wskazuje, że "Rewolucje" zdecydowanie były potrzebne, a teraz wystrój sali jest bardzo na plus. Dania oceniane są jako "smaczne" choć wciąż szwankuje obsługa klientów.
MT
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>
