Bode Miller, amerykański narciarz alpejski, stracił swoją 19-miesięczną córkę. Emmy utopiła się w basenie. Sportowiec o tragedii poinformował na Instagramie, gdzie opublikował kilka zdjęć dziewczynki.
Jesteśmy zdruzgotani. Nasza córeczka Emmy odeszła wczoraj. Nigdy nie przeszłoby mi przez myśl, że ja i moja żona doświadczymy kiedyś takiego bólu. Nigdy nie zapomnimy jej miłości, była naszym małym światełkiem. Nasza dziewczynka kochała życie i codziennie z niego czerpała pełnymi garściami. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności w tych trudnych dla nas chwilach - napisał.
Emmy wpadła do do basenu i przez dłuższy czas nikt nie zorientował się, że dziewczynka jest w wodzie. Po wyłowieniu dziecka, do akcji ratunkowej przystąpili medycy. Niestety, mimo prób walki o życie dziewczynki, nie udało się jej odratować.
Sportowiec niedługo ponownie zostanie ojcem. Jego żona, Morgan jest w ciąży. Ich dziecko ma urodzić się w październiku.
MT