Lokalny tygodnik "Echo Turku" poinformował, że Daniel M. został zatrzymany przez policję. Artykuł o tytule "Ojciec lubi zielone oczy, a syn marihuanę" sugeruje, że chodzi o dziecko legendy muzyki disco-polo, Zenona Martyniuka. Daniel M. w momencie zatrzymania miał mieć przy sobie marihuanę.
Poinformowano, że cała sytuacja rozpoczęła się od awantury wywołanej przez Daniela M.
- Po godz. 22:00 musieliśmy interweniować w jednym z domów, bo 28-latek zachowywał się niewłaściwie w miejscu zamieszkania swojej dziewczyny - powiedział w rozmowie z "Faktem" asp. sztab. Mateusz Latuszewski z policji w Turku.
- Przy zatrzymanym mężczyźnie policjanci znaleźli niewielką ilość narkotyku. Mężczyzna został zatrzymany na noc. Usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Co do zarzutów w sprawie jego zachowania, wciąż toczy się postępowanie - dodał policjant.
Nie chciał jednak zdradzić, co dokładnie robił mężczyzna.
Zainteresowało mnie białe porsche na rejestracjach z Białegostoku, zaparkowane na ulicy Mickiewicza w Turku. Wtedy kolega wyjaśnił mi, że to auto jednego z członków słynnej discopolowej rodziny – mówił jeden z mieszkańców.
Media kontaktowały się z Zenonem Martyniukiem z prośbą o udzielenie komentarza. On jednak odmówił. Ponoć przyjaciel rodziny twierdzi, że piosenkarz uważa, że Daniel jest dorosłą osobą i będzie sam za siebie odpowiadać.
Sam zainteresowany postanowił zabrać głos.
MT