Maryla Rodowicz narzeka na męża: Powiedział, że NAWET operacji plastycznych sobie nie robię. Jego tłumaczenie? Niezbyt przekonuje

Maryla Rodowicz powinna sobie robić operacje plastyczne? Gwiazda utrzymuje, że tego domagał się od niej mąż.

Maryla Rodowicz, zasłużona dama polskiej estrady, skończy w grudniu 72 lata. I choć mija rok za rokiem, praktycznie się nie zmienia, poza oczywiście pojawiającymi się coraz gęściej zmarszczkami na twarzy. Jest bowiem jedną z tych gwiazd, które - całkiem zresztą słusznie - trzymają się z dala od "upiększających" operacji plastycznych.

Niestety, Andrzej Dużyński, czyli jej mąż, z którym aktualnie jest w separacji, w mało elegancki sposób miał jej zasugerować, że trzymanie się z daleka od chirurgicznego skalpela to błąd.

Mój mąż, jeszcze mąż, kiedyś mi powiedział, że nie dbam o siebie i nawet operacji plastycznych sobie nie robię - powiedziała w rozmowie z serwisem Plejada.pl. - Odpowiedziałam mu, że stawiam ciasteczka na stole, żeby też miał duży brzuch.

Takie słowa nigdy nie powinny paść ze strony żadnego męża. Jednak wywołany do tablicy Dużyński spróbował się wytłumaczyć. Niezbyt zręcznie.

Maryla zawsze była i będzie piękną kobietą. Jest naturalna i za to ją cenię, podobnie jak cała masa fanów - powiedział w rozmowie z SE.pl.

Świat show-biznesu jest pełny przykładów, jak nieudana operacja plastyczna zniszczyła naturalność twarzy. Jeżeli zatem któraś z gwiazd pragnie zachować naturalny wygląd to wypadałoby się z tego tylko cieszyć. Niektórzy jednak czynią z tego zarzut. Szkoda.

Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński pozostają w separacji od ponad roku. Są małżeństwem od 1986 roku.

JZ

Więcej o:
Copyright © Agora SA