"M jak miłość". Już wiadomo, co się stanie z Lucjanem. "Poleje się wiele łez"

Lucjana Mostowiaka będziemy mogli oglądać w "M jak Miłość" jeszcze do października. Jak scenarzyści postanowili zakończyć wątek jednej z najbardziej lubianej postaci w serialu?

Witold Pyrkosz do końca życia pracował na planie "M jak miłość", serialu, z którym był związany od 17 lat. Odcinki z jego udziałem będzie można oglądać jeszcze do października - wtedy Lucjan Mostowiak trafi do szpitala, a lekarzom nie uda się go uratować. Cała Grabina pogrąży się w żałobie.

Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że nie wszystkie nakręcone z udziałem Witolda Pyrkosza odcinki zostaną wyemitowane przed wakacjami. Dzięki temu sceny z aktorem będziemy mogli oglądać na antenie telewizyjnej Dwójki jeszcze do października bieżącego roku. Widzów czekają zatem niesamowite emocje i wzruszenia. Poleje się wiele łez... - informuje "Świat Seriali".

Witold Pyrkosz zmarł 22. kwietnia w wieku 90 lat.

Produkcja "M jak miłość" przygotowała wzruszające pożegnanie dla Pyrkosza. Pieńkowska: Jest tu jego energia. Ma swoje miejsca. Nikt nie chce tam...

WJ

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.